PTU - Polskie Towarzystwo Urologiczne

Sprawozdania z posiedzeń Naukowego Oddziału Warszawskiego PTU
Artykuł opublikowany w Urologii Polskiej 1982/35/1-2.

autorzy

Jan Antczak

SPRAWOZDANIE Ż POSIEDZENIA NAUKOWEGO ODDZIAŁU WARSZAWSKIEGO PTU ODBYTEGO W DNIU 23 LUTEGO 1980 R. W SALI WYKŁADOWEJ KLINIKI UROLOGICZNEJ AM W WARSZAWIE

Obecnych było 52 osoby. Przewodniczył posiedzeniu Prezes Koła doc. Chojna.

Program: 1 ? Leszek Jeromin: Leczenie chorych na raka stercza preparatem Fostrolin i bromokryptyną przy kontroli stężenia testosteronu w surowicy krwi.

Raki stercza stanowią 5% wszystkich nowotworów złośliwych mężczyzn, a czę­stość występowania tego nowotworu wzrasta wraz z wiekiem Huggins udowod­nił współzależność czynności jąder i stercza. Androgeny pobudzają nabłonek gru­czołowy do złośliwej metaplazji a estrogeny hamują to działanie i wywołują zmiany zanikowe w sterczu. Celem pracy było ustalenie optymalnej dawki fostroliny firmy ?Polfa w leczeniu chorych na raka stercza, jak również zmniejszenie szkod­liwych następstw leczenia estrogenami. W oparciu o spostrzeżenia kliniczne, ba­dania pomocnicze i radioimmunologiczne, oznaczenie stężenia hormonów: testoste­ronu, prolaktyny i hormonu wzrostu w surowicy krwi próbowano dobrać dawkę fostroliny, aby nie powodowała ona ubocznych objawów i nie była przyczyną po­wikłań.

Badania przeprowadzono u 45 chorych, uprzednio nie leczonych estrogenami, ze świeżo rozpoznanym rakiem stercza, potwierdzonym badaniem histopatologicz­nym. Chorych podzielono na 4 grupy. W świetle nowoczesnych badań, gruczoł kro­kowy uważany jest za jedną z docelowych tkanek dla prolaktyny, która odgrywa rolę w patogenezie raka stercza. Zwiększa ona wychwytywanie androgenów przez komórki gruczołu krokowego oraz wpływa na syntezę testosteronu w jądrach.

Prolaktyna zatrzymuje także wodę, sól i potas w ustroju, powodując zaburze­nia gospodarki wodno-elektrolitowej. Bromokryptyną, która jest lekiem antypro-laktynowym ma zastosowanie w leczeniu raka prostaty. 1grupa 10 chorych otrzymywała 10,0 gramów fostroliny dożylnie w dawce 500 g dziennie na kurację uderzeniową, a następnie 3 razy 1 tabletka a 100 mg fostroliny w leczeniu podtrzymującym przez wiele miesięcy. W tej grupie przez wiele miesięcy utrzymywał się wysoki poziom testosteronu i dopiero obniżenie dawki podtrzymującej fostroliny do 2 razy 1 tabletka obniżą nieco poziom testo­ steronu. W grupie tej było. wiele powikłań jak gynekomastia i choroby serca oraz mierne efekty lecznicze.

2grupa obejmowała 9 chorych, którzy otrzymywali połowę dawki fostroliny tj. 5,0 gramów na kurację uderzeniową, a potem doustnie 3 razy 1 tabletka. Ob­ serwacje kliniczne tej grupy nie różniły się zasadniczo od obserwacji w grupie pierwszej.

3 grupa otrzymywała 3,0 g fostroliny i potem 2 razy 1 tabletkę doustnie. W tej grupie najszybciej spadało stężenie testosteronu. Chorzy dobrze tolerowali lek estrogenny a ilość powikłań znacznie się zmniejszyła. Efekty leczenia były dobre, u większości chorych z zatrzymaniem moczu usunięto cewnik.

4 grupa otrzymywała fostrolin jak chorzy w grupie 3 z dodatkiem bromo-kryptyny w dawce 3 razy 2,5 mg. Podawanie bromokryptyny rozpoczynano na 5 dni przed leczeniem estrogenami i kontynuowano przez 30 dni. Stężenie testo­steronu w trakcie leczenia fostroliną i bromokryptyną spadło do poziomu jak po kastracji. Chorzy tolerowali leki bardzo dobrze, stan kliniczny chorych popra­wiał się bardzo wyraźnie. Cewnik usunięto u wszystkich chorych i nie stwier­dzono gynekomastii u żadnego. Ustąpiły dolegliwości bólowe w kościach. Wprowa­dzenie bromokryptyny do leczenia chorych na raka stercza, otrzymujących fost-rolinę jest nowym skutecznym sposobem walki z nowotworami gruczołu kroko­wego.

Dyskusja: Szymanowski, Musierowicz, Krzeski i Chojna.

2. Remigiusz Ploch: Późne przypadkowe rozpoznanie raka płaskonabłonkowe­go miedniczki nerkowej.

Przedstawiono chorego lat 42, u którego rozpoznano raka płaskonabłonkowe­go miedniczki nerkowej dopiero po 3 krotnym badaniu mikroskopowym usuniętej nerki z powodu roponercza kamiczego w 8 miesięcy po operacji. Do ustalenia prawidłowego rozpoznania przyczyniło się przypadkowe wykrycie nowotworu w tkance okołonerkowej po nacięciu ropnia zaotrzewnowego. Chory zmarł w 9 mie­sięcy po nefrektomii.

Dyskusja: Krzeski, Musierowicz i Chojna.

3.Ryszard Hanceki, Remigiusz Ploch, Jolanta Zuprańska: Samoistna przetoka pęcherzowo-pochwowa, w przebiegu raka szyjki macicy. W referacie omówiono przypadek chorej z samoistną przetoką pęcherzowo-pochwowa, która wytworzyła się w przebiegu nierozpoznanego i nieleczonego raka szyjki macicy. Podkreślono niezwykle rzadko występujący rodzaj schorzenia i nietypowy przebieg kliniczny.

4.Jacek Kossakowski: 2 przypadki wypadnięcia śluzówki cewki moczowej.

Wypadnięcie cewki względnie jej wynicowanie jest bardzo rzadkim schorze­niem, które występuje u małych dziewczynek lub u staruszek. Przyczyną jest nadmierna przesuwalność śluzówki wobec podłoża. Objawem wypadnięcia cewki jest nagłe powstanie guza u ujścia cewki, często bolesnego i krwawiącego. Przed­stawiono 2 przypadki u starych kobiet u których zmiany same cofnęły się po 3?4 tygodniach. Autor postuluje aby się nie spieszyć w tego rodzaju przypadkach z leczeniem operacyjnym, które kryje w sobie niebezpieczeństwo powikłania w po­staci nietrzymania moczu. Czas gojenia cewki po leczeniu chirurgicznym nie jest krótszy od czasu samowyleczenia.

Dyskusja: Wesołowski, Ploch, Kossakowski i Chojna.

J. A.

SPRAWOZDANIE Z POSIEDZENIA NAUKOWEGO ODDZIAŁU WARSZAWSKIEGO PTU ODBYTEGO W DNIU 20 MARCA 1980 R. W SALI WYKŁADOWEJ KLINIKI UROLOGII AM W WARSZAWIE

W posiedzeniu wzięło udział 40 osób. Na wstępie prof. Wesołowski powitał i przedstawił gościa zebrania prof. Jean Marie Brisseta, który jest autorytetem w zakresie kamicy odlewowej i zwężeń cewki.

Następnie Przewodniczący zebrania doc. Chojna udzielił głosu dr Rancewicz z Zakładu Transplantologii w celu przedstawienia trudnego przypadku pacjenta lat 61 z obustronną kamicą odlewową, po czym wyłoniła się ożywiona dyskusja. W kolejnym punkcie posiedzenia prof. Brisset wygłosił referat o uszkodzeniu tyl­nej cewki. Wszystkie wypowiedzi prof. Brisseta i dyskusję tłumaczył doc. Bor­kowski. Profesor uważa, że jeśli urazowi cewki towarzyszy złamanie kości mied­nicy, to sytuacja jest gorsza, gdyż kikuty cewki oddalają się od siebie. Najlep­szy okres po operacji jest 4?6 dzień po urazie, kiedy krwiak już wtedy nie-narasta i jeszcze nie jest zorganizowany i wiadomo, która część cewki uległa martwicy. Operację wykonuje razem z ortopedą. Najczęściej otrzymuje chorych w tzw. trzecim okresie, kiedy krwiak jest już zorganizowany. Wtedy należy wy­cinać bliznę i zmobilizować kikuty cewki tak, aby ją zeszyć koniec do końca.

Technika operacji: cięcie na kroczu w kształcie litery S. Po dojściu do opusz­ki cewki, gdzie jest blizna krwawienie śródoperacyjne jest duże. Po wycięciu blizny dochodzi się do cewki sterczowej. Po ustaleniu rozmiarów ubytku cewki mobilizuje się ją poprzez oddzielenie ciała gąbczastego od ciał jamistych prącia na długości kilku centymetrów, albo rozdzielenie ciał jamistych, albo pewna mo­bilizacja części prostaty. Dzięki tym trzem manewrom zawsze udaje się zespolić koniec do końca kikuty cewki mimo ubytku 5?6 cm. Potem drenaż ssący. W cewce pozostawia się cewnik 12 w skali Chr. Operował chorych, którzy byli już uprzednio wielokrotnie operowani, lub leczeni rozszerzaniem.

W 17 przypadkach bez złamania kości wynik by! w 100°/o dobry. W 18 przy­padkach z urazami kości w 16 przypadkach wynik dobry. W 37 przypadkach u-przednio operowanych: w 34 wynik dobry, 2 zadawalający, 1 zły.

Przebadano życie płciowe 18 pacjentów. U 4 nie było zaburzeń, u 7 impo­tencja przed i po operacji, u 2 impotencja względna, u 5 impotencja przed ope­racją cofnęła się po operacji. W żadnym przypadku nie było pogorszenia życia seksualnego po operacji.

Dyskusja i zapytania: prof. Wesołowski, Antczak, Pilch, Kossakowski.

Na zakończenie posiedzenia Koledzy z Kliniki Urologicznej w Warszawie przed­stawili kilka trudnych przypadków klinicznych.

J, A.

SPRAWOZDANIE Z POSIEDZENIA NAUKOWEGO ODDZIAŁU WARSZAWSKIEGO PTU Z DNIA 26. 04. 1980 R. ODBYTEGO W SALI WYKŁADOWEJ KLINIKI UROLOGII AM W WARSZAWIE Obecnych było 60 osób. Zebranie otworzył Prezes Koła ? doc. Chojna. Na wstępie wyświetlono film dźwiękowy pt. ?Embolizacja nerki". Autorzy: J. Bow-kiewicz, M. Kazoń, W. Szczepański, M. Witczak i Z. B. Zielińska. Po projekcji w dyskusji udział wzięli: Szymanowski, Kuźnik, Walczuk. Następnie przystąpiono do wygłoszenia przygotowanych referatów (z Oddz. Urolog. Szpitala Wolskiego w Warszawie. Ordynator doc. dr hab. M. Kazoń).

1. Mirosław Kazoń: Wyniki leczenia raka pęcherza przy pomocy cystektomii.

Przedstawiono wyniki leczenia 15 chorych w łatach 1974?1979, u których rozległość zmiany nowotworowej przedstawiała się następująco: Ti u jednego chorego, T2 u 10 chorych, a T3 u 4. U 11 chorych całkowite wycięcie pęcherza było poprzedzone krótkim okresem napromieniowania kobaltem. U 14 chorych do­konano wszczepienia moczowodów do esicy metodą Goodwina, a tylko u jed­nego wszczepiono moczowody do skóry. Wiek chorych wahał się od 45 do 70 lat. 5 chorych przeżyło operację i nie mają oni nowotworu. Czas ich przeżycia od 16 miesięcy do 5 lat. Powikłania jakie doprowadziły do zgonu były następujące: cho­roba nowotworowa u 6 chorych, natomiast u 4 pozostałych przyczyną zgonu były następstwa zespolenia moczowodowo-esicznego, jak wstępujące zakażenie nerek, nephritis apostematoza, kamica. Zwężenie moczowodów wystąpiło u jednego z chorych i było przyczyną wycięcia nerki. U jednego chorego nerkę wycięto z po­wodu przetoki moczowodowo-skónej. Niektórzy pacjenci cierpieli na zaburzenia elektrolitowe, 2 z nich skutecznie je zwalczało przy pomocy wprowadzenia rury do odbytnicy na noc (3 razy w tygodniu). Zapalenie kości łonowej wystąpiło u 2 chorych. Należy podkreślić, że operacje Goodwina należy wykonywać u starszych chorych powyżej 60 lat. Zaletą jej jest mały stopień ryzyka operacyjnego i brak przetoki zewnętrznej. U młodszych chorych odprowadzenie moczu powinno być wykonane inną metodą (Bricker, Mogg, Descomps lub Mauclarie). Dyskusja: Musierowicz, Szymanowski, Kazoń.

2. A. Miecznikowski: Dostęp piersiowo-lędźwiowy do nerki. Pokaz przypad­ ku.

W referacie przedstawiono przypadek olbrzymich rozmiarów raka jasnoko­mórkowego nerki lewej u 60 letniej kobiety, którą operowano z rzadko stosowa­nego w urologii dostępu piersiowo-lędźwiowego.

Po wykonaniu arteriografii nerkowej, scyntygrafii nerek i urografii rozpo­znano guz pozaotrzewnowy wychodzący prawdopodobnie z nerki lewej lub nad­nercza. Ze względu na duże rozmiary guza wybrano dostęp operacyjny piersiowo--lędźwiowy z otwarciem klatki piersiowej w 10 międzyżebrzu i przecięciem prze­pony na odcinku około 15 cm. Dostęp operacyjny zapewnił szeroki wgląd w pole operacyjne i usunięcie guza, który ważył 2300 g i wychodził z nerki lewej. U cho­rej po operacji zastosowano dwudniowy drenaż ssący lewej jamy opłucnowej. Wy­pisana została do domu z raną pooperacyjną zagojoną, w stanie ogólnym dobrym. Na podstawie tego przypadku autor zachęca do częstszego stosowania tego do­stępu w przypadkach dużych rozmiarów guzów pozaotrzewnowych.

Dyskusja: Szymanowski, Walczuk, Kuźnik i Kazoń.

3. Mirosław Kazoń, Wojciech Bociański: Uszkodzenie moczowodu i pęcherza u

kobiet po operacjach ginekologicznych, położniczych oraz po porodzie.

Omówiono 12 chorych z uszkodzeniem moczowodu i 10 chorych z uszkodze­niem pęcherza w okresie od 1973 do 1979 r. Na 12 uszkodzeń moczowodu w 3 uszkodzenie stwierdzono wcześnie (tj. w czasie operacji lub też tuż po niej), zaś u 9 rozpoznanie postawiono po wytworzeniu się przetoki moczowodowo-pochwo­wej. Jedna chora miała wcześniej wykonane już 2 próby operacji. W 7 przypad­kach dokonano zespolenia moczowodu z pęcherzem. W jednym przypadku udało się bezpośrednio zeszyć moczowód koniec do końca i w jednym założono cewnik moczowodowy od dołu uzyskując wyleczenie. W 10 przypadkach uzyskano wynik dobry. W 1 przypadku wykonano wycięcie nerki, a jedna chora nie zgłosiła się na kontrolę. Przetoki pęcherzowe były leczone u 11 chorych. Najczęściej były obserwo­wane przetoki pęcherzowo-pochwowe ?9, cewkowo-pochwowe ? 1 i pęcherzowo--maciczne ? 1. O ile było to możliwe zamykano przetoki na drodze pochwowej ? 5, na drodze przezpęcherzowej ? 5 i na drodze przezotrzewnowej ? 1. Uzyskano w 11 przypadkach wynik dobry. Jedna chora nie zgłosiła się do kontroli.

4. Mieczysław Chodkowski: Niezwykłe odległe powikłanie po wycięciu nerki z powodu urazu. Pokaz przypadku.

Chory lat 24 po urazie nerki prawej miał wykonaną nefrektomię. Po 4 la­tach wystąpił bezbólowy krwiomocz. W trakcie pobytu w Oddziale w badaniach radiologicznych z odchyleń od stanu prawidłowego stwierdzono na cystogramie nie­regularny ubytek cienia po stronie prawej. W cystoskopii stwierdzono, że z pra­wego ujścia wystaje twór wielkości śliwki inkrustowany solami wapnia. Po skru­szeniu kruchego złogu usunięto kleszczykami Younga duży węzeł jedwabny nitki chirurgicznej. Wprowadzony cewnik moczowodowy do kikuta moczowodu na wy­sokości 25 cm, oraz wykonane zdjęcie z kontrastem nie wykazało zmian w kikucie. Przedstawiony przypadek jest naszym zdaniem wynikiem spełznięcia jedwabnej podwiązki z podwiązanego i wgłobionego kikuta moczowodu.

5. Jacek Stefan Kossakowski: Niezwykły przypadek ciała obcego w pęcherzu moczowym.

Przedstawiono przypadek chorego, który poprzedniego dnia w stanie upojenia alkoholowego poznał w bramie kobietę, która zaprowadziła go do swego miesz­kania. Tam został okradziony i wprowadzono mu do cewki gałązkę ze świątecznego drzewka. Następnie wyprowadzono go na ulicę i pozostawiono własnemu losowi. Po wytrzeźwieniu udał się na ostry dyżur urologiczny gdzie gałązka cewnikiem zo­stała przepchnięta do pęcherza. Następnie pacjenta zwolniono do domu. Z powodu nawracających i nasilających się dolegliwości pęcherzowych chory zgłosił się na ostry dyżur urologiczny w Szpitalu Wolskim. Wykonano cystoskopię, stwierdzono obecność gałązki w pęcherzu. Gałązkę usunięto w całości szczypczykami do pobie­rania wycinków. Pacjent kontrolowany po kilku dniach nie zgłaszał żadnych do­legliwości i mocz miał nie zakażony.

SPRAWOZDANIE Z POSIEDZENIA NAUKOWEGO

ODDZIAŁU WARSZAWSKIEGO PTU Z DNIA 21 MAJA 1980 R. ODBYTEGO W SALI WYKŁADOWEJ KLINIKI ORTOPEDYCZNEJ AM W WARSZAWIE Obecnych było 42 osoby.

1. Wojciech Ejchman, Jan Szymanowski, Zofia Kasprzycka: Cystectomia ra­ dicalis.

Przedstawiono wyniki leczenia operacyjnego 16 chorych z rakiem pęcherza mo­czowego, leczonych w latach 1976?1980. Cystoctomię wykonywano wg zasad po­danych przez Schoenberga: podwiązanie obustronne tętnic biodrowych wewnętrznych, obustronne usunięcie układu chłonnego (węzły biodrowe, zasłonowe i kul- szowe), nadpęcherzowe odprowadzenie moczu, wycięcie pęcherza moczowego.

Wiek chorych wahał się od 46 do 81 lat. Operowano 10 mężczyzn i 6 kobiet. W 6 przypadkach wykonano cystectomię dla ratowania życia. W 13 przypadkach wykonano przetokę moczowo-skórną, w 3 dobranych przypadkach wykonano ure-teroileocuteneastomię m. Wallace-Clark-Burkett.

W większości przypadków operowano chorych z nowotworem T3 i T4 oraz w 3 stopniu histologicznej złośliwości. W okresie pooperacyjnym zmarło 2 cho­rych, 4 zmarło w okresie od 5 do 17 miesięcy po operacji. 10 chorych żyje ? okres obserwacji od 2 miesięcy do 4 lat.

Dyskusja: Kossakowski, Wasilewski, Ploch, Kuźnik, Musierowicz, Daszkiewicz.

2. Zofia Kasprzycka, Jan Szymanowski, Stanisław Miernikowski, Krzysztof

Lerch: Ureteroilecoutenostomia m. Wallace-Clark-Burkett.

Przedstawiono 3 przypadki chorych, u których wykonano cystectomię radykal­ną z powodu raka pęcherza T2 i T3. Moczowody wszczepiono do wyizolowanej pętli jelita cienkiego metodą Wallace-Clark-Burkertt. Jeden chory był reoperowany 5 miesięcy po pierwszym zabiegu i zmarł 1,5 miesiąca po drugiej operacji. Pozostali chorzy żyją bez objawów choroby nowotworowej (czas przeżycia 16 i 17 miesięcy). Stwierdza się u nich przewlekłą niewydolność nerek z powodu wodonercza, które jest przypuszczalnie spowodowane zwężeniem w miejscu zespolenia moczowodo-wo-jelitowego.

Dyskusja: Antczak, Chojna i Szymanowski.

3. Wojciech Ejchman, Krzysztof Lerch i Zbigniew Cieplucha ? Przypadek no­ wotworu złośliwego pęcherza moczowego u chorej z jedną nerką.

Przedstawiono przypadek nowotworu złośliwego u 54 letniej chorej z wro­dzonym brakiem nerki lewej. Podkreślają rolę arteriografii miednicowej w roz­poznaniu i określeniu rozległości zmiany nowotworowej. Chorą operowano wyko­nując cystectomię radykalną oraz przetokę moczowodowo-skórną prawostronną. Przebieg pooperacyjny powikłany ropniem i rozejściem się rany pooperacyjnej, za­wałem mięśnia sercowego i odoskrzelowego zapalenia płuc. Późnym powikłaniem było zwężenie przetoki moczowodowo-skórnej oraz niewydolność jedynej nerki. Zmarła 5 miesięcy po operacji po kolejnym zawale mięśnia sercowego. Badaniem pośmiertnym nie stwierdzono wznowy guza ani odległych przerzutów.

Dyskusji nie było.

4. Zbigniew Cieplucha, Zofia Kasprzycka, Stanisław Mierowski i Krzysztof

Lerch: Trudności diagnostyczne w przypadku nieczynnej nerki.

Chory lat 49 miał od tygodnia bezbólowy krwiomocz, oraz nieczynną nerkę. Mimo wykonanych badań urograficznych, arteriografii przeglądowej i ureteropie­lografii wstępującej nie udało się postawić rozpoznania przedoperacyjnego. Śród­operacyjnie stwierdzono olbrzymie wodonercze, które jak się okazało, było spowo­dowane zwężeniem ujścia miedniczkowo-moczowodowego i nowotworem miednicz­ki.

Dyskusja: Miernowski.

SPRAWOZDANIE Z POSIEDZENIA NAUKOWEGO ODDZIAŁU WARSZAWSKIEGO PTU ODBYTEGO 24 STYCZNIA 1981 R. W SALI WYKŁADOWEJ KLINIKI UROLOGII AM W WARSZAWIE

Obecnych było 65 osób.

Wygłoszono referaty z Kliniki Urologicznej Klinicznego Szpitala Zespolonego CMKP Warszawa, ul. Czerniakowska 231. Kierownik Kliniki: doc. dr hab. Miro­sław Kazoń.

1. Andrzej Borówka: Współczesne metody leczenia operacyjnego odpływu pę-cherzowo-moczowodowego u dzieci.

W pracy przedstawiono technikę przeciwodpływowego przeszczepiania moczo­wodów metodą Glenna-Andersona i metodą Cohena. Metodą Glena-Andersona ope­rowano 18 dzieci (u 2 operację wykonano obustronnie, a u 16 jednostronnie). Meto­dą Cohena operowano 61 dzieci (u 33 przeszczepiono 1 moczowód, u 28 oba mo­czowody). Poza tym u 4 dzieci jeden z moczowodów przeszczepiono metodą Glenna--Andersona, a drugi metodą Cohena. Ogółem operowano 85 dzieci w wieku od 2 miesięcy do 13 lat. Powikłania wystąpiły u 3 dzieci (u jednego operowanego meto- dą Glenna-Andersona wskutek obrzęku pooperacyjnego doszło do przemijającego obrzęku moczowodu, który spowodował konieczność wytworzenia czasowej prze­toki moczowodowo-skórnej ?in situ", u jednej dziewczynki wystąpił naciek mo­czowy w przestrzeni zaotrzewnowej wskutek oderwania się moczowodu od pęche­rza, w jednym przypadku 1,5 roku po operacji Cohena stwierdzono kamicę mo­czowodową). Bardzo dobre odległe wyniki leczenia uzyskano u 80 dzieci. Zalety obu metod operacyjnych polegają na prostej technice operacji, dużej skuteczności metod i mniejszej niż w innych metodach możliwości wystąpienia powikłań po­operacyjnych.

Dyskusja: Musierowicz, Borówka, Daszkiewicz, Chojna, Krzeski.

2. Jerzy Zachwiej: Wrażenie z pobytu naukowego w Szwecji.

W okresie od 2 września 1980 r. do 30 grudnia autor przebywał w Sztokhol­mie w Szpitalu Karolińska w Oddziale Chirurgii Dziecięcej i w Oddziale Urologii. Pobyt ten był możliwy dzięki otrzymanemu stypendium Instytutu Szwedzkiego w Sztokholmie. Szkolenie rozpoczął od pobytu w Oddziale Chirurgii Dziecięcej kie­rowanym przez prof. Gjorna Thomassóna. Zagadnieniami urologii dziecięcej zaj­mował się dr Parkkulainen. Drugą część szkolenia odbył w Klinice Urologicznej prof. Lennarta Anderssona znanego z publikacji dotyczących problemów okologii urologicznej.

Dyskusja: doc. Chojna zwrócił się do referenta z prośbą aby na marcowe po­siedzenie przygotował wystąpienie na temat onkologii urologicznej, z którą zetknął się w Szwecji.

3. Witold Klimowicz; Ryszard Pacho: Wartość tomografii komputerowej w

rozpoznawaniu guzów nerek.

Przedstawiono posługując się diapozytywami zasady działania tomografii kom­puterowej omawiając jednocześnie sposoby odczytywania obrazów uzyskanych za pomocą komputera. Porównano badania tradycyjne tzn. ureterosonografię, bada­nia izotopowe oraz arteriografię nerkową z uzyskanymi wynikami z TK i wyka­zano wyższość tych ostatnich badań mając na myśli stopień ryzyka. Zademonstro­wano 3 przypadki guzów nerek w obrazach urologicznych, w arteriografii i ba­daniu TK.

4. Andrzej Borówka, Tadeusz Krzeski, Jerzy Zachwiej, Alojzy Witeska: War­ tość ureterosigmoideostomii metodą Godwina u chorych po całkowitym wycię­ ciu pęcherza z powodu raka.