Nowotwory jąder z pierwotnej komórki płciowej występują stosunkowo rzadko, jednak z 2 powodów zasługują na szczególne zainteresowanie klinicystów.
1.Występują one niemal wyłącznie u młodych mężczyzn, a w wie
ku 29?35 lat są w ogóle najczęstszymi nowotworami złośliwymi.
2.Bardziej radykalne leczenie stosowane w ostatnich latach przy
niosło znaczną poprawę wyników.
Częstość występowania tych nowotworów określa się na 0,6?2°/o złośliwych nowotworów występujących u mężczyzn oraz 4?9,5°/o nowotworów narządów układu moczowego u mężczyzn (11). W 1973 r. w Polsce zmarło 116 osób z powodu guzów jąder, co stanowi 0,44% nowotworowych przyczyn zgonów u mężczyzn (13).
Uważa się, że niezstąpienie jądra do moszny jest czynnikiem uspo-sobiającym do zwyrodnienia nowotworowego. Przemawia za tym 20? 48-krotnie częstsze występowanie nowotworów w jądrach dystopicznych niż w normotopicznych, a czterokrotnie częstsze występowanie w jądrach położonych w jamie brzusznej, niż w kanale pachwinowym (11).
Główną przyczyną rzadkiego wykrywania nowotworów jąder we wczesnym okresie jest rzadkość ich występowania. W wypadku istnienia podejrzenia guza jądra rozpoznanie może być zwykle ustalone na podstawie badania przedmiotowego. Przy braku pewności należy zdecydować się na operacyjne odsłonięcie jądra i ewentualne histologiczne badanie doraźne.
Z klinicznego punktu widzenia ważna jest klasyfikacja nowotworów oparta na badaniu histologicznym, która uwzględnia wrażliwość na leczenie energią promienistą, tj. podział na tzw. czyste nasieniaki, bardzo wrażliwe na radioterapię i potworniakowate guzy oporne na leczenie energią promienistą o budowie raka embrionalnego (carcinoma embryo-nale), potworniako-raka (terato-carcinoma), potworniaka dojrzałego (teratoma adultum), kosmowczako-raka (choriocarcinoma) oraz guzy mieszane.
Wśród badań laboratoryjnych wykonywanych u chorych z nowotworami jąder z pierwotnej komórki płciowej duże znaczenie mają badania biochemiczne, a mianowicie oznaczenie poziomu alfafetoprotein (AFP), antygenu karcinoembrionalnego (CEA) i ludzkich łożyskowych gonadotropin (HCG). Według danych z piśmiennictwa (2, 6) badania te ułatwiają rozpoznanie histologiczne, pozwalają na ocenę stopnia rozsiewu nowotworu, a więc klasyfikację stopnia zaawansowania, na ocenę sku-tecznnści zastosowanego leczenia i na ocenę prognozy.
W uzupełnieniu klasyfikacji histologicznej pierwotnych nowotworów jąder bardzo istotna jest charakterystyka stopnia zaawansowania nowotworu. Ma ona znaczenie dla leczenia i oceny przebiegu procesu nowotworowego. Boden i Gibb (2) zaproponowali w 1951 r. trzystopniową klasyfikację stopnia zaawansowania. W Stadium I guz jest ograniczony tylko do jądra. W stadium II istnieją przerzuty do zaotrzewnowych węzłów chłonnych, jednakże tylko do wysokości przepony. W Stadium III przerzuty nowotworowe występują poza zaotrzew-nowymi węzłami chłonnymi. W każdej z tych zasadniczych grup zaproponowano dalsze podgrupy (2), z których najistotniejsze powinny obejmować następujące informacje:
Stadium I ? Nowotwór jest ograniczony do jądra, ewentualnie z przydatkami.
A. Guz w całości objęty jest osłonką białawą jądra. B. Guz wykracza poza torebkę obejmującą najądrze, powrózek nasienny lub osłonki jądra i ewentualnie skórę moszny. C. Współistnieją cechy zajęcia naczyń limfatycznych lub krwionośnych. D. Przebyta uprzednio orchidopeksja lub biopsja.
Stadium II ? Zajęcie węzłów chłonnych zaotrzewnowych. A. Zmiany tylko mikroskopowe. B. Zmiany makroskopowe w węzłach doszczętnie usuniętych. C. Zmiany makroskopowe rozsiane lub niedo-szczętnie usunięte. D. Zmiany makroskopowe ?nieoperacyjne".
Stadium III ? Rozsiew poza węzły chłonne zaotrzewnowe. A. Przerzuty w węzłach chłonnych, poza polem pierwszego wysiewu: 1) w pachwinie, 2) w śródpiersiu, 3) nad obojczykiem, na szyi. B. Przerzuty w płucach: 1) pojedynczy przerzut, 2) liczne przerzuty. C. Przerzuty mnogie w różnych narządach.
Klasyfikacja kliniczna stopnia zaawansowania nowotworu oparta na badaniu przedmiotowym, badaniach rtg: klatki piersiowej, urografii, limfografii odstopowej i tomografii komputerowej jest mniej dokładna i różni się nieco od klasyfikacji anatomo-patologicznej, opartej na operacyjnym odsłonięciu i badaniach histologicznych. Niezgodność dotyczy 5% przypadków nasieniaków i 10?25°/o guzów nie będących nasieniakami
Wspólną cechą wszystkich nowotoworów z pierwotnej komórki płciowej jest ich złośliwość i skłonność do wczesnego występowania przerzutów, niemal wyłącznie (poza kosmówczakami) na drodze limfatycz-nej. Istnieje jednak duża różnica w sposobie i wynikach leczenia nasieniaków jąder i pozostałych guzów z pierwotnej komórki płciowej, nie będących nasieniakami. Przyczyną tej różnicy jest przede wszystkim ogromna wrażliwość nasieniaków i mała wrażliwość pozostałych guzów z pierwotnej komórki płciowej, nie będących nasieniakami. Przyczyną tej różnicy jest przede wszystkim ogromna wrażliwość nasieniaków i mała wrażliwość pozostałych guzów z pierwotnej komórki płciowej na leczenie energią promienistą. Z tego powodu chorzy z nasieniakami jąder w I i II stadium zaawansowania, po usunięciu jądra i po ustaleniu rozpoznania, są z reguły kierowani do radioterapeutów lub onkologów i dalej są przez nich leczeni. Chorzy natomiast w III stadium zaawansowania mogą być poddani chemioterapii prowadzonej przez urologów lub onkologów. Wyniki leczenia nasieniaków są najlepsze wśród nowotworów z pierwotnej komórki płciowej jąder i sięgają 95?100% wyleczeń w stadium I, 70?90% wyleczeń w stadium II i 40?60% wyleczeń w III stadium zaawansowania nowotworu (2).
Większy problem terapeutyczny stanowią nowotwory jąder nie będące nasieniakami, ale i w tej dziedzinie osiągnięto w ostatnich latach znaczny postęp. Na poprawę prognozy wpłynęło zwiększenie agresywności postępowania operacyjnego, poprawa skuteczności radioterapii i poprawa chemioterapii.
Rola chirurgii polega na usuwaniu pierwotnego guza i przerzutów w węzłach chłonnych zaotrzewnowych lub przerzutów odległych oraz na umożliwieniu anatomo-patologicznej klasyfikacji. Napromienianie odgrywa ważną rolę w leczeniu pozaotrzewnowych i odległych przerzutów oraz stanowi uzupełnienie leczenia chirurgicznego. Chemioterapię stosuje się głównie w leczeniu guzów z przerzutami i stanowi ona uzupełnienie zarówno chirurgii, jak i napromieniania.
W dziedzinie chirurgicznego leczenia nowotworów jąder postęp osiągnięto w trzech dziedzinach, tj.:
a) w zakresie usunięcia całego jądra i powrózka nasiennego łącznie
z jego częścią położoną w kanale pachwinowym. Obecnie dokonuje się usunięcia jądra z cięcia nad kanałem pachwinowym. Powrózek nasien ny zostaje wypreparowany i zaciśnięty zaciskiem. Dopiero wtedy wy łania się całą zawartość operowanej połowy moszny, otwiera osłonki i ocenia wygląd jądra oraz jego konsystencję. W razie wątpliwości doko nuje się biopsji z zachowaniem zasad aseptyki onkologicznej i śródope- racyjnej oceny histologicznej. Po potwierdzeniu rozpoznania usuwa się jądra wraz z nasieniowodem przeciętym w odcinku miedniczym i z na czyniami odciętymi powyżej głębokiego pierścienia kanału pachwino wego.
Vahlensieck (11) propaguje dodatkowe poszerzenie usunięcia jądra przez równoczesne usunięcie węzłów chłonnych biodrowych, aż do rozwidlenia aorty. Zabieg taki określa on nazwą ?poszerzonej hemikastracji". Główną zaletą tego postępowania jest to, że w wypadku stwierdzenia niepromienioczułego nowotworu jądra ułatwia ono w znacznym stopniu przeprowadzenie limfadenektomii zaotrzewnowej w drugim etapie, za cenę niewielkiego powiększenia prostego zabiegu jakim jest hemika-stracja z cięcia nad kanałem pachwinowym. W przypadku natomiast nasieniaka, histologiczna ocena wyciętych biodrowych węzłów chłonnych ułatwia radioterapeutom ocenę stopnia zaawansowania nowotworu i przyjęcia odpowiedniej taktyki leczenia;
b) wzrost agresywności postępowania operacyjnego jest również wi
doczny w zakresie radykalnego usunięcia węzłów chłonnych, zwłaszcza tych, w których najwcześniej pojawiają się przerzuty nowotworowe.
Wiadomo, że naczynia limfatyczne z jądra i najądrza przebiegają wzdłuż
naczyń krwionośnych, zwłaszcza wzdłuż żyły nasiennej, a w związku z tym przerzuty nowotworowe jąder pojawiają się najczęściej w węzłach chłonnych zaotrzewnowych w okolicy wnęki nerki. Tylko w przypad kach, w których nowotwór jądra nacieka skórę moszny, lub istnieje blizna pooperacyjna na mosznie np. po przebytej operacji wnętrostwa odpływ chłonki może następować przez naczynia i węzły pachwinowe, a w związku z tym w nich mogą lokalizować się wczesne przerzuty (11, 12). Z uwagi na najczęstsze występowanie pierwszych przerzutów w węzłach chłonnych zaotrzewnowych w przypadkach niepromienioczu- łych nowotwór jąder, bez odległych przerzutów, dokonuje się zaotrzew nowej limfadenektomii. Po raz pierwszy wykonał ją Roberts w 1901 r. (5).
Obecnie stosowana technika limfadenektomii wygląda następująco. Cięciem w linii środkowej omijającym pępek po lewej stronie, ciągnącym się od wyrostka mieczykowatego do spojenia łonowego otwiera się jamę brzuszną. Węzły chłonne z przestrzeni zaotrzewnowej usuwa się obustronnie ponieważ często stwierdza się obecność przerzutów nowotworowych w węzłach po lewej stronie przy guzach prawego jądra i odwrotnie po prawej stronie przy guzach lewostronnych, chociaż to zdarza się rzadziej (11). Po otwarciu jamy brzusznej i odsunięciu jelit do jej górnych części nacina się otrzewną w linii środkowej nad głównymi naczyniami, ale z zagięciem górnego odcinka w kierunku szypuły lewej nerki i dolnego odcinka wzdłuż naczyń biodrowych po prawej stronie. Dzięki temu linia cięcia otrzewnej ściennej przybiera kształt litery ,,S". Węzły chłonne usuwa się razem z luźną tkanką zaotrzewnową z przestrzeni ograniczonej po lewej stronie, wewnętrznie przez ścianę aorty, a zewnętrznie przez żyłę nasienną i moczowód, od góry przez żyłę nerkową, a od dołu przez naczynia biodrowe, aż do pierścienia pachwinowego. Po prawej stronie usuwa się luźną tkankę zaotrzewnową wraz z węzłami chłonnymi położoną przede wszystkim przed żyłą próżną dolną i przed aortą, między aortą i żyłą próżną dolną, oraz na zewnątrz od żyły próżnej, aż do moczowodu. Od góry, podobnie jak po lewej stronie, granicę bloku podlegającego usunięciu stanowi żyła nerkowa, a od dołu naczynia biodrowe (9, 11, 12).
Po limfadenektomii zaotrzewnowej nie stosuje się drenażu przestrzeni zaotrzewnowej. Zeszywa się otrzewną ścienną szwem ciągłym. Następnie z reguły usuwa się wyrostek robaczkowy, aby nie stanowił on źródła powikłań i zatarcia obrazu w przebiegu pooperacyjnym. Jamę brzuszną zamyka się w sposób typowy. Z uwagi na rozległość cięcia brzucha szew powłok wzmacnia się kilkoma szwami założonymi na wszystkie warstwy położone przed otrzewną, przed zawiązaniem przewleczonymi przez gumowy drenik położony na skórze brzucha.
Uzasadnieniem dla limfadenektomii zaotrzewnowej w przypadkach nienasieniakowatych guzów jąder jest możliwość dokładnej kontroli regionalnej obecności przerzutów w węzłach chłonnych, tzw. pierwszego rzutu oraz możliwość ich usunięcia co jest niezwykle ważne wobec o-porności na napromienianie. Skuteczność usunięcia węzłów chłonnych zaotrzewnowych została udowodniona na przykładzie chorych ze stwierdzonymi przerzutami, którzy byli leczeni orchidektomią i limfadenektomią zaotrzewnową, bez dodatkowego leczenia energią promienistą 2, 9,
11);
c) wzrost agresywności postępowania chirurgicznego widoczny jest również w dziedzinie usuwania przerzutów odległych, jeżeli to jest możliwe i celowe.
Porównując wyniki limfadenektomii zaotrzewnowej z wynikami radioterapii wysokowoltażowej w przypadkach guzów nienasieniakowatych podkreśla się, że naświetlania mogą dać przybliżone pozytywne wyniki, ale narażają na nieodwracalne uszkodzenie szpiku kostnego i powikłania żołądkowo-jelitowe zwłaszcza u chorych, którzy przechodzili operacje brzuszne (2). Pozytywną cechą naświetlań jest to, że napromienianie wydaje się nie zaburzać płodności (2). Przyjmuje się, że w niektórych przypadkach celowe jest kojarzenie chirurgii z radioterapią, przede wszystkim z przedoperacyjnym napromienianiem, lub w postaci przed i pooperacyjnej jako tzw. sandwich therapy.
Chemioterapia okazała się skutecznym sposobem leczenia u niektórych chorych z guzami jąder z pierwotnej komórki płciowej (1, 3, 4, 7, 9, 10, 11). Istnieje szczególnie konieczność stosowania chemioterapii u chorych w III stadium zaawansowania choroby, kiedy chorzy nie nadają się ani do radykalnego leczenia operacyjnego ani do leczenia energią promienistą. Osiągnięte sukcesy w tej dziedzinie usprawiedliwiają stosowanie chemioterapii w leczeniu młodych ludzi z zaawansowanym procesem nowotworowym. Istnieją podstawy do przypuszczenia, że wyniki leczenia cytostatykami będą ulegały dalszej poprawie.
Chemioterapię stosuje się jako podstawowe leczenie w III Stadium rozwoju nowotworów, lub w stadium II względnie nawet I jako leczenie uzupełniające operacje względnie radioterapię.
W chemioterapii stosuje się określenia: pełna skuteczność (Comple-te Response ? C. R.), przez co rozumie się całkowite ustąpienie objawów choroby na okres miesiąca, lub więcej i określenie: częściowa skuteczność (Partial Response ? P. R.), co oznacza redukcję rozmiarów guza o 50% przez okres miesiąca, lub więcej, bez równoczesnego powiększenia się innych ognisk. Przez stopień skuteczności rozumie się proporcję liczby przypadków w których zauważono częściową, lub całkowitą skuteczność leczenia do ogólnej liczby leczonych.
Li i współpr. (7) pierwsi donieśli o korzystnych wynikach stosowanej kombinacji cytostatyków (Actinomycyna D. Chlorambucil i Metho-trexate). Samuels natomiast, w 1973 r. doniósł o skuteczności leczenia dwoma cytostatykami (Vinblastyna i Bleomycyna (2). Synergizm działania ma polegać na tym, że Vinblastyna powoduje gromadzenie się komórek nowotworowych w metafasie co zwiększa ich wrażliwość na toksyczność Bleomycyny. W międzyczasie podano wiele schematów stosowania i kojarzenia Cytostatyków (3, 4, 7, 8, 9). W leczeniu nowotworów jąder za najskuteczniejszą uważa się połączenie Vinblastyny, Bleomycyny i ew. Dihydro-dichloro-cis-platiny (4). Uważa się, że chemioterapia może wyleczyć 1/3 chorych we wczesnym okresie III Stadium zaawansowania nienasieniakowatych nowotworów jąder (2).
Na zakończenie omawiania podstawowych technik leczenia nowotworów jąder z pierwotnej komórki płciowej nie będących nasieniakami warto podkreślić celowość ich stosowania w poszczególnych stadiach zaawansowania (2, 3, 11, 12).
W Stadium I, jeżeli nie stwierdzono przerzutów w węzłach chłonnych zaotrzewnowych, po usunięciu jądra i limfadenektomii zaotrzewnowej wystarcza kontrola co 2?3 miesiące, a ewentualnie chemioterapia jest wskazana w przypadku klinicznych, radiologicznych lub serologicznych objawów przerzutów.
W Stadium II po usunięciu jądra i po limfadenektomii zaotrzewnowej węzłów z przerzutami wskazana jest profilaktyczna cykliczna chemioterapia, w ciągu co najmniej 2 lat. W razie wątpliwości co do radykalności powinno się stosować dodatkowo napromienianie. W razie nieoperacyjności przerzutów do węzłów chłonnych zaotrzewnowych należy postępować tak jak w stadium III.
W Stadium III po usunięciu jądra w celu ustalenia rozpoznania histologicznego stosuje się intensywną chemioterapię w ciągu 10?12 miesięcy z następowym chirurgicznym usunięciem ognisk przerzutowych, o ile stwierdzono przynajmniej stabilizację ich rozwoju.
Prognoza w nienasieniakowatych guzach jąder zależy od stopnia zaawansowania nowotworu. Według Barzella i wsp. w stadium I osiągnąć można do 90% wyleczeń w Stadium II 60?85%, zależnie od rozmiarów przerzutów w węzłach chłonnych zaotrzewnowych, w stadium III ? 30_40°/o (Barzell).