Do niedawna uważano, że zwężenie cewki moczowej jest następstwem przebytych stanów zapalnych np. po chorobach wenerycznych lub urazu. Obecnie czas leczenia choroby wenerycznej jest krótki i z reguły nie dochodzi do wytworzenia się zwężenia cewki moczowej. Urazowe uszkodzenia cewki moczowej np. po złamaniu miednicy, jeżeli są prawidłowo leczone, nie prowadzą najczęściej do zwężenia cewki. Należy stwierdzić, że liczba zwężeń pourazowych uległa zmniejszeniu w porównaniu z okresem z przed kilku lat, mimo że urazowość związana z rozwojem techniki i uprzemysłowieniem kraju zwiększyła się. Obecnie znacznie częściej do zwężenia cewki moczowej dochodzi w następstwie zabiegów endoskopowych, których liczba w ostatnich latach znacznie wzrosła. Dotyczy to chorych z gruczolakiem i rakiem stercza, ze stwardnieniem szyi pęcherza, nowotworami pęcherza moczowego, u których wykonano elektrosekcję przezcewkową.
Z kilkuletniej własnej obserwacji wynika, że kilka czynników może prowadzić do powstania zwężenia cewki moczowej. Nieznaczne zwężenie ujścia zewnętrznego cewki utrudnia wprowadzenie elektroresektora, a pokonanie zwężenia może doprowadzić do rozerwania śluzówki cewki moczowej i powstania zwężenia. Zapobiec można temu rozcinając ujście zewnętrzne cewki. Następny czynnik to przedłużanie się zabiegu. Dużą rolę odgrywa grubość instrumentu, który może spowodować niedokrwienie śluzówki cewki, a wykonywane ruchy elektroresektorem w czasie zabiegu mogą dodatkowo uszkadzać śluzówkę cewki moczowej. W czasie zabiegu wytwarzają się również minimalne prądy elektryczne pomiędzy pochewką elektroresektora a śluzówką cewki, które mogą być dodatkowym czynnikiem jej uszkodzenia. Grubość cewnika, materiał z jakiego jest wykonany, okres pozostawienia cewnika w cewce moczowej przed i po zabiegu to następny czynnik, który może spowodować zwężenie cewki moczowej. Był okres, że dysponowaliśmy cewnikami tylko Nr 26 i w tym okresie gwałtownie zwiększyła się liczba chorych ze zwężeniem cewki moczowej.
Obecnie zwężenia cewki moczowej leczymy przy pomocy uretero-tomii wewnętrznej ureterotomem firmy ?Storz". Zabieg ten wykonujemy od stycznia 1979 r. i do chwili obecnej zastosowano go u 84 chorych (tab. I).
Celem naszej pracy było stwierdzenie, jaki jest odległy wynik leczenia zwężeń cewki ureterotomią wewnętrzną.
Czasokres obserwacji obejmuje co najmniej trzy miesiące od wykon-nania zabiegu. Do kontroli wezwano 72 chorych, u których wykonano ureterotomię wewnętrzną (tab. II). Liczba zabiegów jest większa od liczby chorych, ponieważ u 8 wykonano zabieg dwa razy, u 4 trzy razy i u 2 cztery razy.
Przyczyny zwężenia cewki moczowej przedstawiono w tabeli III. Najliczniejszą grupę stanowią chorzy, którym uprzednio usunięto gruczolak stercza za pomocą elektroresekcji przezcewkowej. Liczba ta wydaje się pozornie wysoka, ale porównując ją z liczbą wykonanych zabiegów jest raczej nieduża, gdyż dotychczas wykonaliśmy 4,200 elektroresekcji gruczolaka stercza.
W tabeli czwartej przedstawiono umiejscowienie zwężeń cewki moczowej. Jak rozpoznawano zwężenie cewki? Najczęściej chory zgłaszał się do kontroli i w czasie wywiadu podawał, że mocz oddaje bez wysiłku ale strumień moczu jest wąski. Wówczas chorego cewnikowano i cewnik napotykał na opór większego lub mniejszego stopnia. Tych chorych przyjmowano w oddziale i wykonywano uretrografię. Po ustaleniu miejsca i rozległości zwężenia kwalifikowano chorego do uretro-tomii wewnętrznej.
U chorych, u których stwierdzaliśmy krótkie zwężenie przeprowadzaliśmy zabieg w znieczuleniu dożylnym (epontolon). Jeżeli cewka była zwężona na długim odcinku względnie przyczyną było złamanie kości miednicy, wówczas wykonywano znieczulenie podpajęczynówkowe. Przy krótkich zwężeniach wystarczy samym nożykiem rozciąć zwężenie na godzinie 12. Przy zwężeniach długich i bardzo wąskich lepiej dla bezpieczeństwa i dobrego wglądu wprowadzić do światła cewki cienki cewnik moczowodowy (np. Nr 3) i nad cewnikiem, na godzinie 12, rozciąć zwężoną cewkę. Wprowadzony cewnik moczowodowy zabezpiecza w czasie zabiegu przed utratą światła zwężonej cewki moczowej. Postępując w ten sposób możemy rozciąć bardzo długie zwężenie cewki moczowej.
Najtrudniej jest rozciąć pourazowe zwężenie tylnej cewki. Dotyczy to zwłaszcza tych chorych, którzy doznali złamania spojenia łonowego z przesunięciem kości, a tym samym i cewki. Z reguły u tych chorych nie wystarcza rozciąć cewkę na godzinie ,12, ale to samo należy uczynić na godzinie 3 i 9. Jeżeli cewka jest bardzo przesunięta i uszkodzona przez blizny może się okazać, że nie można rozciąć zwężenia ureteroto-mem i tych chorych nadal kwalifikujemy do operacji. Po prostu nie można wprowadzić metalowego ureterotomu.
Po zabiegu pozostawiamy cewnik Nr 20?22 Charr. Jeżeli zwężenie jest krótkie cewnik utrzymujemy przez trzy dni. Jeżeli zwężenie było długie cewnik utrzymujemy przez dziesięć dni. Po usunięciu cewnika zlecamy chorym, aby w czasie oddawania moczu zaciskali częściowo żołędziową część cewki stwarzając w ten sposób utrudnienie oddawania moczu, co rozszerza cewkę. Czynność ta jest konieczna do czasu całkowitej regeneracji nabłonka w miejscu rozcięcia cewki moczowej.
Zabieg ten jest prosty i uważamy, że należy go częściej wykonywać, a nie narażać chorych na okresowe rozszerzanie zwężenia cewki. Rozszerzanie cewki jest uciążliwe, a w czasie zabiegu łatwo wprowadzić zakażenie.
Do badania kontrolnego wezwano 72 chorych tzn. tych, u których do wykonania ureterotornii upłynęło co najmniej 3 miesiące. Do kontroli zgłosiło się 57 chorych. Każdemu choremu wykonano uretrografię, a następnie próbę cewnikowania. Chorych w zależności od wyniku podzielono na trzy grupy (tab. V).
Wynik dobry uznano u tych chorych, u których uretrografia nie wykazała zwężenia, a cewnik Nr 20 wchodził bez przeszkód. Poprawę uznano u tych chorych, u których uretrografia wykazała nieznaczne zwężenie cewki i udało się wprowadzić cewnik Nr 18. Zły wynik był u tych chorych, u których uretrografia wykazała nadal zwężenie cewki, a cewnik Nr 15 nie przechodził przez zwężenie. Tych chorych skierowano ponownie do ureterotomii.