Kongres miał miejsce w Hamburgu w Centrum Kongresowym w dniach od 20. 10. do 23. 10. 1982 r.
Zjazd organizował prezydent Niemieckiego Towarzystwa Urologicznego prof. Klosterhalfen. Program Kongresu składał się z bogatego programu naukowego, wykładów oraz "filmów, a także z programu towarzyskiego. Na trzech dużych salach zorganizowano wystawę 74 niemieckich firm farmaceutycznych oraz zakładów produkujących sprzęt i narzędzia lekarskie. Uzupełniały te wystawy stoiska z aktualnie wydanymi czasopismami i książkami z zakresu urologii.
W pierwszym dniu Kongresu, tj. 20. 10. odbyło się seminarium na temat: ?Kliniczna andrologia na codzień". Omawiano zagadnienia wazektomii z punktu widzenia prawnego, psychosomatycznego oraz urologicznego. Przedstawiono wyniki operacyjnego przywrócenia drożności nasieniowodów.
Głównymi tematami zjazdu były przerzuty nowotworowe nowotworów narządów układu moczowopłciowego z wyłączeniem raka stercza oraz przeszczepienie nerek u dzieci.
W zakresie rozpoznania guza pierwotnego i przerzutów omówiono różne metody rozpoznawcze. Badaniem limfograficznym uzyskano trafność rozpoznania w rakach nerki i jąder w 70,0%, natomiast w raku prącia w około 57,0% wykonanych badań. Porównywano wyniki danych limfograficznych z danymi śródoperacyjnymi. Badanie ultradźwiękami, możliwe do kilkakrotnego powtarzania bez szkody dla chorego, ma znacznie większą wartość rozpoznawczą w wykrywaniu przerzutów poza-otrzewnowych i w wątrobie. Jeden z referatów omawiał problem rozpoznania nowotworów nerki za pomocą ultradźwięków, nie rozpoznanych badaniem urograficznym i arteriografią nerkową. Omawiano także możliwość błędnych interpretacji badaniem tomokomputerowym i stwierdzono, że nie należą one do rzadkości, przy czym przeważają wyniki fałszywie negatywne. Jednak przy nowotworach pęcherza moczowego częstsze są wyniki fałszywie pozytywne. Krytycznie omówiono wyniki badań scyntygraficznych kości i wątroby u chorych z rakiem pęcherza i jądra. Referent na materiale przeszło 700 chorych doszedł do wniosku, że rutynowe stosowanie tych badań przy przyjęciu do kliniki jest nieopłacalne z punktu widzenia onkologiczno-rozpoznawczego. Badanie to powinno być wykonane tylko u wybranych chorych. Z nowszych badań sprawdzono przydatność jądrowego tomokomputera (nuclear magnetic reso-nance imaging) w rozpoznaniu nowotworów nerek i wyniki porównano z tomokomputerem, ultradźwiękami i angiografią. Jądrowy tomokompu-ter nie wysyła żadnych promieni jonizujących, przez co nie obciąża chorego promieniami. Zasada działania polega na pobudzaniu protonów wodorowych wody do emisji sygnałów. Możliwość zróżnicowania tkanek w nowotworze nerek jak również łatwość obrazów w przekroju osiowym, czołowym, strzałkowym bez przemieszczenia chorego sprawia, że badanie jądrowym tomokomputerem jest rewelacją.
Oceniano także wyniki badań laboratoryjnych przeprowadzonych u chorych z nowotworami złośliwymi pochodzenia urologicznego. Jeden z referatów omawiał wyniki sródoperacyjnego badania węzłów chłonnych za pomocą pomiaru DNS cytofotometrem impulsowym. Czas trwania badania 20 minut. W porównaniu z definitywnym badaniem histologicznym na 77 badań wykrywalność wynosi 83,0%. Czułość wykrywania zmian na 40 węzłach bez przerzutów wynosi 100,0%.
Produkty rozpadu fibrynogenu w surowicy krwi mogą być wskaźnikiem obecności przerzutów odległych lub miejscowych. Oznaczano je u chorych z operacyjnie usuniętym nowotworem nerki, pęcherza, jądra z towarzyszącymi przerzutami odległymi, u chorych z nowotworami bez przerzutów i przebadano grupę kontrolną chorych nie nowotworowych. Okazało się, że najwyższe wartości rzędu 18,2 fig/ml stwierdzono u chorych z przerzutami odległymi. Najniższe u chorych grupy kontrolnej i po radykalnym wycięciu nerki z powodu guza.
Badano obecność receptorów sterydowych w 100 preparatach wyciętych nerek z powodu nowotworu złośliwego. Sprawdzono na niedużej liczbie chorych efekt działania substancji antyestrogennej (clinovir 600 mg/d, nolwadex 20 mg/d). Autorzy uważają, że podawane w piśmiennictwie 20,0% remisji przerzutów raka nerki po leczeniu antyestrogennym są znacznie zawyżone.
W surowicy chorych z rakiem nerki wykrywano przeciwciała przeciw antygenowej strukturze guza. Określając miano można śledzić przebieg choroby. Badano miano przeciwciał w surowicy chorych po wyciętym raku nerki i u tych chorych, u których był niski wskaźnik. Klinicznie nie stwierdzano rozprzestrzenienia się choroby nowotworowej. Wy-dajei się, że badanie to jest przydatne do badań kontrolnych.
W kilku referatach podkreślano wartość swoistej immunoterapii w przerzutowym raku nerki. Materiał pobierano z guza pierwotnego i z przerzutów. Po opracowaniu mechanicznym i chemicznym uzyskaną zawiesinę komórek inaktywowano i wstrzykiwano śródskórnie, według wzoru szachownicy, ze stale wzrastającą liczbą komórek. Uważa się, że przy znacznej oporności przerzutów właściwym leczeniem jest swoista aktywna immunoterapia. Badania te są podane w formie doniesień, a ich wyniki zachęcają do leczenia opornych przerzutów.
Pewne pozytywne znaczenie w kontroli leczenia raka pęcherza ma określenie znaczników: CEA (carcino embryonic antigen) oraz TPA (tissue polipeptid antigen), których zwiększone wartości wskazują na obecność przerzutów. Negatywnie odniesiono się do wyników AFP (alfa-feto-protein) i beta-HCG (beta-human choriongonadotropin) u chorych w badaniach kontrolnych z nienasieniakowymi guzami jąder. Omawiający to zagadnienie autorzy, uzyskiwali w 60,0% negatywne wyniki AFP i beta-HCG u chorych leczonych chemicznie. Wykonana następnie limfadenektomia pozaotrzewnowa wykazała u prawie połowy chorych obecność żywych komórek nowotworowych w węzłach chłonnych.
Leczenie chirurgiczne guzów pierwotnych i przerzutów polegało na wycięciu guza i zmienionych węzłów chłonnych. Także w zakres leczenia chirurgicznego wchodziło radykalne usuwanie przerzutów odległych płuc, kości, nerki przeciwnej, przerzutów tak wczesnych jak i późnych. Omawiano także zagadnienie embolizacji przed operacyjnym usunięciem raka nerki.
Problem, czy wycinać raka nerki w obecności przerzutów, nawet nie operacyjnych, był tematem kilku referatów. Na ogół w czasie rozpoznania raka nerki występują już u 30,0% chorych przerzuty odległe. Wszyscy autorzy byli zgodni, że należy nerkę usuwać (guz pierwotny), a wtórnie przerzuty, względnie jak przedstawiali niektórzy autorzy jednoczasowo Około 70,0% chorych z przerzutami ginie po roku. Omawiano zachowanie się przerzutów po wycięciu nerki. Dotychczas opisano w piśmiennictwie światowym 67 udokumentowanych przypadków samoistnej remisji przerzutów po wycięciu nerki. W jednym z referatów, obejmującym badania 532 chorych z rakiem nerki i przerzutami, wysunięto wniosek, że przerzuty po usunięciu guza pierwotnego na ogół nie ulegają remisji. Najlepsze szanse przeżycia są u chorych z przerzutami do układu kostnego, co zdarza się w przypadku raka nerki u 75,0% chorych i regionalnych węzłów chłonnych. Najczęściej wvstępują przerzuty pojedyncze, a rzadziej mnogie w kilku narządach. Miejscem predylekcyjnym przerzutów kostnych jest kręgosłup, odcinek proksymalny kości ramieniowej, udo w pobliżu stawu biodrowego, kości miednicy, łopatka.
Ubytki po chirurgicznym wycięciu przerzutów kostnych zastępowano totalną endoprotezą stawu biodrowego, protezą główki kości ramieniowej względnie wypełniano ubytki kombinacją cementu kostnego i metalu. Leczenie takie dotyczyło przerzutów raka nerki. Pojedyncze przerzuty kostne traktowano jako pierwotny guz kości o niskim stopniu złośliwości. Operacyjne usunięcie takiego guza, uzupełnione dodatkowym leczeniem gestagenami i miejscowo energią promienistą, uważane jest za właściwe. Natomiast dodatkowa cytostaza nie jest wskazana.
Jeden z autorów zajął się problemem wskazań do operacji stabilizujących w przypadkach patologicznych złamań kości. Dotyczy to kości kręgosłupa i kończyn. Korzyścią takiego leczenia jest złagodzenie bólu przez stabilizację, poprawa jakości życia przez szybką mobilizację, przywrócenie zdolności użytkowej dotkniętej złamaniem kończyny. Jeden z referatów poświęcony był przypadkom raka nerki z pojedynczym przerzutem do drugiej nerki. Omówiono dwa przypadki i na tej podstawie autor rozważa trzy możliwości leczenia chirurgicznego: radykalne wycięcie obu nerek (dializa i przeszczepienie), wycięcie guzów z oszczędzaniem miąższu, wycięcie jednej nerki, a po drugiej stronie wykonanie częściowej resekcji. Kilka referatów omawiało zagadnienie embolizacji tętnicy nerkowej w przypadku nowotworu.
Po embolizacji guza i wycięciu nerki uzyskano pełną remisję przerzutów u 14,0% chorych i u 10,0% częściową remisję. Wallace po embolizacji raka nerki z przerzutami stwierdził u znacznej liczby chorych remisję przerzutu w płucach. Polemizując z nim Ovelgónne na podstawie 25 przypadków embolizowanych, u trzech z nich stwierdził regresję przerzutów w płucach. Jednak badania angiograficzne, tomokomputero-we, scyntygraficzne wykazały, że embolizacja ma charakter paliatywny, gdyż nie uzyskuje się całkowitej dewitalizacjd. komórek na obwodzie guza nerki. Wysuwa sugestię, że odczyny towarzyszące embolizacji (gorączka, leukocytoza, podwyższone OB) i remisja przerzutów z płuc wskazują na fenomen immunologiczny, odpowiedzialny za ustąpienie przerzutów. Z Polski Darewicz przedstawił 45 przypadków raka nerki z embolizacją. U 2 chorych nastąpiła remisja przerzutów płucnych, a u 5 stwierdził nowe przerzuty. Towarzyszące niekiedy embolizacji powikłania w postaci rekanalizacji, wypłukania względnie dyslokacji materiału użytego do embolizacji oraz jak wykazano, obecność żywych komórek nowotworowych na obwodzie guza były przyczyną wprowadzenia przez Cramera z Miinster jako materiału embolizacyjnego 80,0% etanolu w ilości 10 ml. Badania przeprowadzono u 19 chorych. W preparatach wyciętej nerki stwierdzono całkowitą dewitalizację komórek guza zwłaszcza na obwodzie, a objawy immunologiczne były podobne. Podobnie embo-lizował etanolem Hoevels z Heidelbergu. Embolizację wykonał u 30 chorych. Wyniki były podobne i nie obserwował objawów ubocznych, specyficznych dla etanolu. Techniką embolizacji wprowadzano cewnik z balonikiem do tętnicy nerkowej. Po zablokowaniu balonem wstrzyknięto w celach analgezji 60 mg xylokainy w 20 ml roztworu, a następnie 10 ml 80,0% etanolu początkowo szybko następnie wolno aż do 5 minut. Po 10 minutach usuwano blokadę i wykonywano angiografię kontrolną.
Rummelhardt z Wiednia przedstawił problem późnych przerzutów po wycięciu raka nerki. Dane opiera na 240 operowanych chorych. Bezpośrednio po operacji zginęło 25 chorych (10,4%), a później z powodu raka 140 (62,0%), 58 z powodu innych przyczyn (24,0%), a u 8 chorych nie stwierdzono przyczyny zgonu (3,3%). Czas obserwacji wynosi 11 lat. Autor zwraca uwagę na wysoką śmiertelność operacyjną.
W trzech referatach omawiano problem powikłań urologicznych w przypadkach przerzutów nowotworowych z innych narządów. Krańcowym powikłaniem jest obustronne wodonercze powstałe wskutek zniesienia drożności moczowodów. Powstały bezmocz wydalniczy zmusza lekarza do podjęcia decyzji co do dalszych losów chorego. Wytworzenie przetoki nerkowej (przez nakłucie) czy przyzwolenie na śmierć w mocznicy, narażenie chorego na dalsze cierpienia z powodu choroby podstawowej czy też poddać go niepewnemu w skutkach leczeniu cystostatyka-mi, wyprowadzić chorego z mocznicy aby zniszczyć chemioterapią. Według autorów, rozstrzygnięcie dalszych losów chorego powinno dać konsylium międzydyscyplinarne w oparciu o rokowanie w każdym indywidualnym przypadku. Z punktu widzenia ludzkiego i zawodowej etyki lekarskiej decyzja co do śmierci nie będzie się zgadzała z normami prawnymi.
Leczenie przerzutów kostnych energią promienistą było przedmiotem dwu referatów. Najczęściej występują przerzuty kostne 64,0%, do płuc 47,0%, wątroby 14,0% i do tkanki mózgowej 9,0%. W osteolitycznych przerzutach raka nerki do kręgosłupa uzyskano złagodzenie bólów u 80,0% chorych. Poza tym pobudzenie rekalcyfikacji powoduje stabilizację kręgosłupa, zwłaszcza w powoli narastających objawach poprzecznego uszkodzenia rdzenia. Leczenie rtg uzupełnione gestagenami jest leczeniem możliwym do przyjęcia. Poza tym leczenie energią promienistą daje realne szanse dla osiągnięcia dobrego efektu paliatywnego, ale nie ma wpływu na rokowanie. Kilka referatów poświęcono leczeniu cysto-statykami przerzutów nowotworów urologicznych. W raku nerki z przerzutami najbardziej skutecznym cystostatykiem jest vinblastyna (vinbla-styna 7,5 mg/kg mc/tydzień przez 12 tygodni). Uzyskano 25,0% dobrej odpowiedzi po stosowaniu tego cytostatyku. O ile wykryto obecność receptorów estrogennych podaje się antyestrogeny ? tamoksyfen 4X10 mg/d. W kilku przypadkach obserwowano remisję przerzutów w płucach i kręgosłupie. W przerzutowym raku pęcherza moczowego uzyskano remisję u około 60,0% chorych. Najlepszy efekt leczenia uzyskano po leczeniu tzw. PAF ? Platyna, adriamycyna i 5-fluorouracyl (Platyna 20 mg/m2 l-2-3-4-5-dzień, adriamycyna 50 mg/m2 1 dzień, 5-FU 300 mg/m2 1-2-3-4-5 dzień). Powtarza się to leczenie co 3 tygodnie. Po 2 cyklach leczenia remisja u 50,0% (Debruyene ?Holandia). Czas remisji wynosił od 6 do 9 miesięcy. Natomiast chemioterapia guzów nienasie-niakowych jąder nie zawsze skutecznie niszczy komórki nowotworowe. Wtórnie wykonana limfadenektomia wykazała u prawie połowy chorych obecność żywych komórek nowotworowych w węzłach chłonnych.
Z innych ciekawszych doniesień Marberger z Wiednia przedstawił efekt skutecznej, przezskórnej elektroterapii w bólach z powodu przerzutów. Stosował prąd galwaniczny w krótkich impulsach i uzyskał u 40,0% chorych zaniesienie bólu.
Maksymović z Rotterdamu, Riibben z Aachen, Kiihn z Bonn przedstawili łącznie 23 przypadki nowotworów nasieniakowych i nienasienia-kowych pochodzenia pozajądrowego. Dotychczas opisano 91 przypadków pozajądrowych guzów nienasieniakowych. Podkreślono trudności rozpoznawcze, gdyż guzy są położone na ogół pozaotrzewnowo, a pochodzenie przerzutów płucnych czy śródpiersia jest trudne do ustalenia.
Drugim tematem omawianym na kongresie było przeszczepienie nerek u dzieci. W Europie od 1971 r. dzieci do lat 15 z przewlekłą niedomogą nerek leczone dializą względnie przeszczepami nerek ujęto w pediatryczny rejestr Europejskiego Towarzystwa Dializy i Transplantacji (EDTA). Liczba dzieci z czynnym transplantatem wzrosła w Europie od 61 (1971) do 895 (1980). W ostatnich latach wzrasta liczba dzieci poniżej 5 lat, którym przeszczepiono nerki. Średni czas oczekiwania na przeszczep wynosi 1,9 lat. Liczba żyjących dzieci po 6 latach od przeszczepu nerki pobranej ze zmarłych osób dochodzi 72,0%, natomiast sprawną czynność nerki stwierdzono u 45,O°/o dzieci leczonych przeszczepami.
Jako przyczyny przewlekłej niewydolności nerek wymienia się u dzieci: glomerulopatie 47,0%, wrodzone nefropatie 32,0% i uropatie 17,5%. Prawidłową czynność przeszczepu po 5 latach stwierdzono u 50,0% leczonych dzieci. Ośrodek w Monachium ogłosił wyniki 18 przeszczepień u 15 dzieci. Przeszczepione nerki pobierano ze zmarłych osób. W okresie dwuletniej obserwacji przeżyło 55,0% dzieci. Zachowanie się przeszczepu badano sonograficznie. Melch z Heidelbergu zwracał uwagę na podawanie dzieciom, którym przeszczepiono nerkę, witaminę D, gdyż obserwowano osteopatie i zaburzenia wzrostu kośćca wskutek nerkowej utraty witaminy D. Wykazano także dodatni wpływ przeszczepienia nerki na somatyczny rozwój dziecka. Przeszczepienie nerki wpływa korzystnie na ustąpienie nabytej hemosyderozy, natomiast występuje ryzyko niedoboru żelaza. Z powikłań podano przykłady pęknięcia przeszczepionej nerki w pierwszych 4 tygodniach po operacji, krwiaki okołonerkowe, zwężenie moczowodu, uchyłek pęcherza, zakrzepicę kończyn, przetoki chłonki i nadciśnienie nerkowo-naczyniowe w wyniku zwężenia w miejscu zespolenia tętnicy.
Łącznie wygłoszono 148 referatów i wyświetlono 18 filmów naukowycW ogólnej ocenie należy podkreślić również dobrą organizację Kongresu, wysoki poziom ciekawych referatów zwłaszcza w odniesieniu do leczenia przerzutów nowotworowych raka nerki, pęcherza i jąder oraz bogaty program filmów naukowych.h.