Operacje kamicy nerkowej są najczęstszymi zabiegami wykonywanymi u chorych urologicznych. Większość operacji zwykle nie nastręcza trudności doświadczonemu chirurgowi, ale czasami poszukiwanie drobnych złogów, do których nie ma dostępu od strony miedniczki i kielichów może sprawiać duże 'trudności i przedłużać operację.
W celu zlokalizowania kamienia powszechnie stosuje się śródopera-cyjne zdjęcia rentgenowskie (2, 6, 7). Specjalnie opakowane w folię i wyjałowione małe kasety zakłada się wprost na nerkę. Wykonanie zdjęcia przednio-tylnego czasami bywa niewystarczające dla dokładnego umiejscowienia złogu. Dopiero zdjęcie w drugiej projekcji umożliwia ustalenie, czy kamień leży bliżej powierzchni brzusznej czy grzbietowej nerki.
Zastosowanie klisz systemu ?Polaroid" pozwoliło skrócić maksymalnie czas wywoływania filmu do 60 sekund i ? co bardzo ważne ? nie wymaga obróbki materiału w ciemni. Jednakże i te szybko uzyskane informacje mogą okazać się niewystarczające dla precyzyjnego zlokalizowania złogu.
Używanie ?Miniskopu" w czasie operacji, obserwowanie nerki z ka-mieiniem na ?kranie monitora telewizyjnego, nie zawsze daje dobre efekty ze względu na małą wyrazistość obrazu i zwykle niewielkich rozmiarów poszukiwany złóg. Doświadczenia nasze w tym względzie są jednoznaczne.
Lokalizacja kamienia przez wkłuwanie igieł w miąższ nerki i wykonywanie zdjęć śródoperacyjnych jest sposobem mało dokładnym i wymaga często kilku ekspozycji (1).
W Klinice Urologicznej AM w Łodzi zdjęcia śródoperacyjne wykonuje się na kliszy rentgenowskiej o wymiarach 30X40 cm. Użycie normalnej wielkości kliszy stosowanej w urografii pozwala zaoszczędzić importowanych, specjalnych małych błon w jałowych kasetach, których okres ważności jest ograniczony a konieczność wykonywania zdjęć śródoperacyjnych nie jest aż tak częsta. Zdjęcia śródoperacyjne wykonujemy przy pomocy specjalnie skonstruowanego w Klinice i opatentowanego statywu (3). W celu ułatwienia poszukiwania drobnych złogów w nerce stosowaliśmy siatkę z cienkiego drutu, którą przyszywaliśmy nicią jedwabną do powierzchni nerki. Widoczny na zdjęciu kamyk odszukiwaliśmy według kratek siatki (4).
W ostatnich Mach stosowaliśmy w Klinice Urologii AM w Łodzi specjalne metalowe kleszcze z siatką z cienkiego drutu, rozpiętą na jednym ramieniu, podobnie jak przed laty zaproponował Marion i Kirschner (8). Na uwolnioną z otaczającego tłuszczu nerkę zakładamy bez trudu i szybko kleszcze z siatką, dobrze przylegającą do powierzchni nerki, co pozwala na swobodne operowanie bez obawy zmiany położenia kratek siatki względem poszukiwanego złogu (ryc. 1).
Podobny sposób lokalizowania drobnych kamieni kielichowych przy pomocy kleszczy z siatką metalową i zdjęć rentgenowskich śródopera-cyjnych na specjalnym statywie wydaje się godny polecenia i jak wynika z naszych doświadczeń, może wydatnie skrócić czas operacji.