Pod pojęciem nienasieniakowych zarodkowych nowotworów jądra rozumiemy grupę guzów o różnym, często mieszalnym utkaniu histologicznym. Stanowią one mniej niż l,0% wszystkich nowotworów złośliwych występujących u mężczyzn (8). Najczęściej występuje rak zarodkowy i potworniak złośliwy, rzadziej kosmówczak i postacie młodzieńcze raka zarodkowego (yolc sac tumor).
Pierwszym etapem leczenia chorych na wszystkie nowotwory złośliwe jądra jest hemikastracja. Dalsze postępowanie zależy od utkania i zaawansowania nowotworu (10). U chorych o zaawansowaniu lokore-gionalnym (nowotwór ograniczony do jądra i/albo węzłów podprzepono-wych) stosuje się trzy metody leczenia, w zależności od doświadczenia i możliwości Ośrodka prowadzącego leczenie. Jest to napromienianie węzłów chłonnych jamy brzusznej, wycięcie regionalnych węzłów skojarzone z chemioterapią albo radioterapią lub obie te metody w sumie. Chemioterapia jest natomiast metodą leczenia z wyboru chorych z przerzutami odległymi.
Leczenie chemiczne nienasieniakowych zarodkowych nowotworów jądra było od lat 70-tych mało skuteczne i stosunkowo mało stosowane. Gwałtowny postęp obserwuje się dopiero w ostatnim okresie i jest on związany zarówno z opracowaniem nowych programów chemioterapii, a zwłaszcza skojarzenia bleomycyny z vinblastyną przez Samuelsa (9), jak i zastosowania cisplatyny przez Einhorna (2, 3).
Stosowane do niedawna w postaci monochemioterapii leki holoxan i mitramycyna imają znaczenie głównie w przypadkach niepowodzenia leczenia podstawowego. Znaczne nadzieje można wiązać z nową pochodną podofiliny VP-16-213 (vepesid) w połączeniu z cisiplatyną (1).
Celem badań jest analiza skuteczności paliatywnej chemioterapii w zależności od utkania mikroskopowego guza, zaawansowania i rodzaju stosowanych leków.
MATERIAŁ I METODA
Opracowanie obejmuje 47 chorych na nienasieniakowe zarodkowe guzy jądra leczonych w Instytucie Onkologii w okresie od 1. 1. 1970 do 28. 2. 1982 r. Najkrótszy okres obserwacji wynosi 12 miesięcy.
Wiek chorych wahał się od 21 do 46 lat (średnio 31 lat). U wszystkich chorych rozpoznanie kliniczne potwierdzono rozpoznaniem mikroskopowym. U 29 chorych rozpoznano raka zarodkowego (ca embrionale), a u 18 chorych potworniaka złośliwego (teratocarcinoma).
U wszystkich chorych podstawowym leczeniem było usunięcie jądra (hemikastracja). U 23 chorych leczenie chemiczne przeprowadzono wskutek wznowy miejscowej lub rozsiewu, średnio w 5 miesięcy po napromienianiu. U 14 chorych hemikastrację przeprowadzono poza Instytutem. Chorych tych skierowano do leczenia już po wystąpieniu przerzutów. Chemioterapię u nich rozpoczęto dopiero w okresie uogólnienia choroby, średnio w 9 miesięcy po operacji. U 10 chorych, u których równocześnie z guzem jądra rozpoznano przerzuty, chemioterapię zaplanowano jako leczenie pierwotne.
W momencie rozpoczęcia leczenia chemicznego u 9 chorych rozpoznano nowotwór ograniczony do węzłów podprzeponowych. U 38 stwierdzono zajęte węzły chłonne nad- i podprzeponowe lub narządy miąższowe.
Stan ogólny chorych oceniano wg 10 stopniowej skali podanej przez Karnofsky'ego (5); 13 chorych oceniono poniżej 50,0%), a więc w stanie ogólnym na ogół dyskwalifikującym od intensywnej chemioterapii, 29 chorych oceniono poniżej 70,00/o i 5 chorych od 70,6 do 100,0%.
U 47 chorych przeprowadzono 81 kuracji różnymi lekami. Za kurację uznano jedno lub wielokrotne podanie tego samego schematu leczenia. U 1 chorego mogło być stosowane kilka kuracji np. mitramycyna i jedna lub więcej kuracji chemioterapii wielolekowej. Zastosowana metoda pozwala ocenić skuteczność różnych sposobów leczenia chemicznego.
U 34 chorych przeprowadzono kuracje składające się z co najmniej dwóch serii leczenia, u 13 chorych, z powodu pogorszenia się stanu ogólnego lub progresji procesu nowotworowego, zastosowano tylko jedną serię leczenia. Pod pojęciem jednej serii leczenia rozumiemy podanie tego samego leku w postaci mono- lub polichemioterapiii, przedzielone od następnej serii okresem bez leczenia, wynoszącym zazwyczaj 21?28 dni. Kuracja może się składać z jednej lub wielu serii leczenia, ale zawsze tych samych leków.
Liczba podanych serii pozwala ocenić prawidłowość doboru chorych do leczenia. U chorych w zbyt zaawansowanym stadium procesu nowotworowego lub w złym stanie ogólnym prawdopodobieństwo podania więcej niż jednej serii leczenia jest znikome. Określenie liczby podanych serii służy również do oceny tak zwanej ocenialnej liczby chorych a więc chorych, u których podano więcej niż jedną serię leczenia (Miller ? 7). Niektórzy autorzy określają odsetek remisji tylko w stosunku do ocenialnej liczby chorych.
Ocenę wyników leczenia przeprowadzono według zasad podanych przez WHO (7). Wyróżniono remisję całkowitą (CR)-cofnięcie się wszystkich ocenialnych objawów nowotworu co najmniej przez okres 6 tygodni, remisję częściową (PR)-cofnięcie się ocenialnych elementów nowotworu co najmniej o 50,0% pierwotnej wielkości, stan stacjonarny (NC)-remisję mniejszą niż 50,0'°/o wielkości pierwotnej guza lub brak progresji w jakimkolwiek ocenianym ognisku i progresję procesu nowotworowego (PD)-powiększenie się wymiarów guza chociaż w jednym ocenialnym wymiarze.
WYNIKI LECZENIA
Ocenę odsetka remisji przeprowadzono w stosunku do liczby zastosowanych kuracji. Badania nad wpływem leczenia na czas przeżycia obliczono w stosunku do liczby leczonych chorych.
W tabeli I przedstawiono wyniki leczenia w zależności od zastosowanej metody leczenia.
Uzyskane wyniki wskazują, że najwyższy odsetek remisji uzyskano stosując chemioterapię z udziałem cisplatyny (36,3% remisji).
W tabeli II przedstawiono ocenę zależności (od wyników utkania mikroskopowego guza.
Uzyskane różnice są wysoce znamienne statystycznie (X2 = 4,5768, p<0,05). Obie grupy porównywano pod względem stosowanych metod leczenia i stopnia zaawansowania nowotworu. Remisję uzyskano w wyniku 20, spośród 81 (24,6%) przeprowadzonych kuracji. Po 8 kuracjach była to remisja całkowita trwająca od 4 miesięcy do 5,6 lat, średnio 18 miesięcy. Po 12 kuracjach uzyskano remisje częściowe trwające od 3 do 18 miesięcy, średnio 10,6 miesiąca.
U chorych, u których rozpoznano raka zarodkowego remisję uzyskano w ciągu 15 kuracji (34,0%), u chorych na potworniaka złośliwego tylko w wyniku 5 kuracji (13,5%).
U 47 chorych przeprowadzono 81 kuracji. U 9 chorych o zaawansowaniu lokoregionalnyrn przeprowadzono 22 kuracje uzyskując 40,9% remisji. U 38 chorych z objawami odległych przerzutów przeprowadzono 59 kuracji uzyskując 18,6% remisji.
U 13 chorych, u których stan ogólny oceniono poniżej 50,0% skali Karnofsky'ego więcej niż jedną kurację przeprowadzono tylko u 1 chorego. W żadnej spośród tej grupy nie uzyskano remisji procesu nowotworowego. Stabilizację procesu nowotworowego uzyskano tylko u 1 chorego w wyniku 2 kuracji.
Dla oceny prawidłowości kwalifikowania chorych do leczenia obliczono wyniki oddzielnie dla całej grupy chorych i dla chorych, u których przeprowadzono więcej niż jedną kurację. U 14 chorych przeprowadzono tylko jedną kurację wskutek postępu choroby i pogorszenia się stanu ogólnego. U pozostałych 33 chorych przeprowadzono 67 kuracji uzyskując 29,8% remisji. Wyraża to odsetek tak zwanych ocenialnych chorych (lub ocenialnych wyników).
Spośród 47 chorych leczonych w okresie 12 lat w trakcie dotychczasowej obserwacji zmarło 36 chorych, żyje 11 chorych: 3 w okresie całkowitej remisji, 4 w okresie częściowej remisji, 4 z objawami progresji choroby.
W tabeli III przedstawiono czas przeżycia po leczeniu.
Jak wynika z tabeli powyżej 12 miesięcy przeżyło 10 chorych (21,0%) a 2 lata po leczeniu 6 chorych (12,7%). Spośród 6 chorych, którzy prze-żyli powyżej 2 lat żyje 4 bez objawów choroby.
W trakcie leczenia zmarł 1 chory z powodu mocznicy, związanej z postępującym procesem nowotworowym.
U 3 chorych musiano zaprzestać leczenia: u 2 z powodu uszkodzenia nerek (schemat Einhorna) i u 1 wskutek niewyrównanej leuko- i trombocytopenii po stosowaniu mitramycyny.
OMÓWIENIE
Powszechnie przyjęta jest opinia, że skuteczność paliatywnego leczenia nienasieniakowych zarodkowych guzów jądra zależy przede wszystkim od stopnia zaawansowania i przebytego leczenia (Golbey-4, Kennedy-6, Williams-11).
Często mieszany charakter utkania histologicznego nienasieniakowych guzów jądra jest powodem, że u chorych rolkowanie, a szczególnie wybór metod leczenia, w mniejszym stopniu niż w innych nowotworach układu narządów moczowopłciowych łączy się z budową histologiczną.
Jak wynika z naszych badań element ten wpływa jednak w znacznym stopniu na skuteczność chemioterapii i powinno go się rozważyć jako czynnik rokowniczy. Przy obecnym stanie wiedzy stosowanie agresywnej, obciążającej chemioterapii u chorych na potworniaka złośliwego zwłaszcza w zaawansowanym okresie choroby oraz w złym stanie ogólnym, wydaje się być wątpliwą szansą na uzyskanie remisji.
W grupie chorych, u których stwierdzono utkanie potworniaka złośliwego szansa ta jest znacznie niższa niż u chorych z utkaniem raka zarodkowego. W pierwszej grupie uzyskaliśmy 13,5% remisji w porównaniu z 34,0% w grupie drugiej. Różnice te są znamienne statystycznie, a obie grupy chorych były porównywane pod względem zaawansowania i ocenianego leczenia.
W badanym materiale zwraca uwagę obserwowana zależność wyników leczenia nie tylko od stopnia zaawansowania, lecz także od stanu ogólnego chorych przed leczeniem. U chorych, u których stan ten oceniany był poniżej 50,0% wg skali Karnofsky'ego nie uzyskano w wyniku chemioterapii ani jednej znaczącej remisji. Świadczyć to może o niewłaściwym doborze chorych i bezskutecznym obciążeniu ich leczeniem oraz możliwościami powikłań pogarszającymi ich stan ogólny.
W porównywanych metodach leczenia najskuteczniejszą okazała się kombinacja podawana przez Einhorna (3). Celowość zmiany vinblastiny na vepesid w tej kombinacji wymaga dalszych badań. Mimo znacznego zaawansowania procesu nowotworowego remisję uzyskano w przebiegu 30,0% kuracji wśród ocenianych chorych, a 6 chorych przeżyło ponad 2 lata po leczeniu. Uzyskane wyniki zbliżone są do średnich rezultatów podawanych w piśmiennictwie (3, 9, 11, 12), są jednak gorsze od wyników uzyskanych przez Memorial Sloan ? Kettering Cancer Center (3). Stosując podobną chemioterapię uzyskali oni w III0 zaawansowania 64,0% remisji wśród ocenianych chorych. Przyczyny gorszych wyników uzyskanych w Instytucie można dopatrywać się w fakcie, że u większości chorych mieliśmy do czynienia ze wznowami po leczeniu napromienianiem.
Przebyte leczenie wpłynęło na konieczność ograniczenia intensywności chemioterapii. Również zły stan ogólny chorych był przyczyną mniejszej agresywności leczenia.
Właściwy dobór chorych do leczenia, rozpoczynanie leczenia w okresie kiedy masa guza nie ogranicza skuteczności chemioterapii, wreszcie właściwy dobór leków i agresywność leczenia może przyczynić się do dalszej poprawy wyników.