PTU - Polskie Towarzystwo Urologiczne

SAMOISTNE PRZECIEKANIE MOCZU DO PRZESTRZENI OKOŁONERKOWEJ W PRZEBIEGU RAKA SZYI PĘCHERZA
Artykuł opublikowany w Urologii Polskiej 1985/38/3.

autorzy

Remigiusz Ploch
Z Oddziału Urologicznego Centralnego Szpitala Kolejowego
w Warszawie-Międzylesiu
Ordynator Oddziału: dr hab. med. R. Ploch
Dyrektor Szpitala: dr med. Z. Sadowski

streszczenie

Przedstawiono chorego z rzadkim powikłaniem w postaci samoist­nego przeciekania moczu do okolicy nerki w przebiegu raka szyi pę­cherza. Chorego operowano w trybie nagłym ze względu na pogor­szenie się stanu ogólnego. Omówiono zagadnienie ?nowotworowej" przy­czyny przeciekania moczu.

Samoistne przeciekanie moczu do przestrzeni okołonerkowej jest spo­wodowane pęknięciem załamka kielicha w wyniku nagłego wzrostu ciś­nienia śródmiedniczkowego, co może być wywołane utrudnionym od­pływem moczu z nerki. Najczęstszą przyczyną tego powikłania jest za­blokowanie moczowodu przez złóg w przebiegu kamicy nerkowej, nato­miast inne przyczyny przeciekania moczu, takie jak nowotwory układu moczowego i narządów sąsiednich, są znacznie rzadsze (2, 5, 9).

Rutynowe wykonywanie urografii infuzyjnej u chorego z napadem bólowym nerki lub bezpośrednio po nim, kiedy istnieje szczególna pre­dyspozycja do wystąpienia przeciekania, doprowadza zwykle do prawid­łowego rozpoznania bez potrzeby wykonywania ureteropielografii (3, 9).

Podobieństwo obrazu radiograficznego (obecność środka cieniującego poza nerką) tak w samoistnym przeciekaniu moczu, jak i w samoistnym pęknięciu nerki może dawać początkowo pewne trudności w postawie­niu prawidłowego rozpoznania (9). Jednakże odmienny przebieg klinicz­ny obydwu powikłań (dobry stan ogólny w samoistnym przeciekaniu mo­czu i ciężki, pogarszający się stan ogólny w samoistnym pęknięciu nerki) pozwala na postawienie właściwego rozpoznania i odpowiedni wybór sposobu leczenia. U chorych z samoistnym przeciekaniem moczu leczenie ogranicza się u zdecydowanej liczby chorych dla postępowania zacho­wawczego, natomiast u chorych z samoistnym pęknięciem nerki zacho­dzi konieczność leczenia operacyjnego (6, 7, 8, 10).

Jak wynika z piśmiennictwa, samoistne przeciekanie moczu jest po­wikłaniem rzadkim. Świadczy o tym fakt, że do roku 1974 opubliko­wano tylko 75 przypadków, wśród których choroba nowotworowa sta­nowiła przyczynę przeciekania moczu zaledwie u kilku chorych (1, 2, 4, 5, 8, 9, 10).

OPIS PRZYPADKU

Chorego N. E., lat 67 (nr hist. chor. 1632/84), przyjęto do naszego Oddziału z podejrzeniem guza pęcherza. Przed planowaną cystoskopią pojawiły się tępe bóle w lewej okolicy lędźwiowej oraz spadki ciśnienia krwi do 80 mm Hg z objawami wyraźnego wstrząsu. W okresie krótkotrwałej poprawy wykonano uro­grafię infuzyjną w obstawie anestezjologicznej.

Na jednym z urogramów stwierdzono po lewej stronie obfite wyciekanie mo­czu cieniującego do okolicy wnęki nerki i ściekanie jego w dół oraz wyraźne roz­szerzenie układu kielichowo-miedniczkowego po stronie prawej (ryc. 1).

Natomiast na drugim urogramie zwraca uwagę znaczne rozszerzenie dolnego odcinka moczowodu prawego aż do zwężonego ujścia pęcherzowego (ryc. 2).

Ryc. 2. Urografia: Urogram późny, obejmujący dolne drogi moczowe, wykazuje po stronie prawej znaczne rozszerzenie dolnego odcinka moczowodu, aż do zwężo­nego jego ujścia pęcherzowego. Dolny odcinek moczowodu po lewej stronie nie uwidocznił się z powodu wyciekania moczu cieniującego poza górne drogi mo­czowe.

Ze wzglądu na niemożność wyprowadzenia chorego ze wstrząsu, odsłonięto lewą nerkę, podejrzewając możliwość jej samoistnego pęknięcia. W czasie ope­racji, poza obecnością dużej ilości moczu w okolicy okołonerkowej, nie stwier­dzono żadnych zmian makroskopowych w nerce, miedniczce i moczowodzie. Po nacięciu miedniczki wytworzono przetokę drenem Kehra, wprowadzając jedno jego ramię do kielicha górnego, a drugie do światła moczowodu.

Ten rodzaj odprowadzenia moczu wydawał nam się najkorzystniejszy ze względu na zachowanie ciągłości dróg moczowych. Należy nadmienić, że w chwili wykonywania operacji nie posiadaliśmy potwierdzenia endoskopowego i histolo­gicznego guza pęcherza.

Po operacji stan chorego uległ natychmiastowej poprawie. W kilka dni póź­niej wykonano cystoskopię i badanie dwuręczne stwierdzając wyczuwalny, nie­ruchomy, endofityczny guz szyi pęcherza, który wycięto w miarę doszczętnie elektroresektorem Storza. Badanie histopatologiczne (nr 92863) wykazało: carcino­ma urotheliale anaplasticum infiltrans, infiltratio muscularis vesicae urinariae. (Zakład Anatomii Patologicznej Centralnego Szpitala Kolejowego w Warszawie; Kierownik Zakładu: dr med. J. Zaremba).

Chorego, niezakwalifikowanego do leczenia onkologicznego, wypisano do domu. Wymieniono dren Kehra na cewnik Pezzera. Po dwóch miesiącach wytworzono przetokę moczowodowo-skórną prawostronną z powodu długotrwałych, uporczy­wych bólów o charakterze napadów bólowych po tej stronie. W pięć miesięcy później chory zmarł wśród objawów postępującego wyniszczenia nowotworowego.

OMÓWIENIE

Najczęściej obserwowane przeciekanie moczu do tkanki okołonerko­wej u chorego z kamicą moczowodową ustępuje z reguły po wydaleniu złogu i nierzadko także przy zalegającym nadal złogu w świetle moczo­wodu. Chorzy z tej grupy rzadko wymagają leczenia operacyjnego. Rów­nież odbarczenie nerki na drodze endoskopowej nie jest zawsze koniecz­ne (2, 3, 4, 9, 10).

Natomiast z nielicznych, opublikowanych prac na temat przecieka­nia moczu w następstwie choroby nowotworowej wynika, że chorzy ci wymagali interwencji operacyjnej (1, 5, 8, 10). Wyniki tych spostrzeżeń potwierdza również własne spostrzeżenie.

Obserwacje kliniczne i badania doświadczalne, wyjaśniające zjawis­ko samoistnego przeciekania moczu nagłym wzrostem ciśnienia śród-miedniczkowego (2, 5, 9), nie tłumaczą dostatecznie wystąpienia tego powikłania u chorych z chorobą nowotworową.

Spostrzeżenia własne, dotyczące licznych chorych z nowotworami pę­cherza wykazują, że do utrudnienia odpływu moczu z nerki dochodzi tu niezwykle powoli, a zatem nie ma tu nagłego wzrostu ciśnienia w uk­ładzie kielichowo-miedniczkowym, które ma być nieodzowne do mikros­kopowego, samoistnego jego pęknięcia.

Na podstawie tych spostrzeżeń i wykonywanych badań własnych (8) można przyjąć, że etiologia przeciekania moczu w następstwie choroby nowotworowej nie jest jeszcze dostatecznie poznana.

piśmiennictwo

  1. 1. Bryniak S, Awad S. A.: Spontaneous urinary extravasation secondary to primar ureteric carcinoma. Urology, 1982, 19, 645. ? 2. Cooke G. M., Bartucz H.: Spontaneous extravasation of contrast medium during intravenous urography. Clin. Radiol., 1947, 25, 85. ? 3. Galica-Zarembina E.: Przechodzenie moczu z nieuszko­dzonej miedniczki nerkowej. Pol. Przeg. Chir., 1975, 47, 865. ? 4. Khan A., Ma-lek R. S.: Spontaneous urinary extravasation. J. Urol., 1976, 146, 161. ? 5. Krzes­ki T., Lewicki Z., Mittelstaedt M., Nasierowska W.: Samoistne przeciekanie moczu do tkanki okołonerkowej w przypadku zwężenia moczowodu. Pol. Tyg. Lek., 1961, 16, 1042. ? 6. Mazurek L. J., Kluszczyński W., Cyperling J.: Samoistne pęknięcie nerki. Urol. Pol., 1981, 3?4, 243. ? 7. Ploch R.: Nierozpoznane samoistne pęk­nięcie nerki. Urol. Pol., 1985, XXXVIII, 2, 146. ? 8. Ploch R.: Badania kliniczne nad etiopatogenezą ropni okołonerkowych. Praca habilitacyjna. Warszawa, 1976. ? 9. Po-mers S., Karcher G.: Spontane Urinextravasatbildung in Retroperitoneum bei Konkrementbedingten Harnleiterkoliken. Z. Urol. Nephol., 1983, 76, 775. ? 10. Twersky J., Twersky N., Philips G., Coopersmith H.: Peripelvic extravasation, urinoma formation and tumor obstruction of ureter. J. Urol., 1976, 116, 305.