PTU - Polskie Towarzystwo Urologiczne

Sprawozdanie z II Światowego Ty godnia Dokształcania Zawodowego w chirurgii, onkologii i specjalnoś ciach zabiegowych Uniwersytetu Mediolańskiego. Mediolan 15—20.07.1990.
Artykuł opublikowany w Urologii Polskiej 1991/44/3.

autorzy

Kazimierz Krajka, Arkadiusz Mikszewicz
Z Kliniki Urologii Akademii Medycznej w Gdańsku p.o. Kierownik Kliniki: doc, dr hab. med. K. Krajka

Przed dwoma laty Uniwersytet Mediolański zapoczątkował cykliczne zjazdy lekarzy włoskich reprezentujących dyscypliny zabiegowe i onkologię. W I Zjeździe wzięło udział przeszło 7 tys. uczestników, w II około 3 tys. z szerokim udziałem gości zagranicznych. Impreza o tak szerokim zasiągu odbywa się pod patronatem prezydenta Republiki Włoskiej, Ministerstwa Zdrowia i Środowiska, Kontaktów ze Wspólnotą Europejską, Spraw Zagranicznych oraz Rady Europy. W organizacji tego przedsięwzięcia uczestniczyło 37 Towarzystw i Fundacji Naukowych. Według słów prof. Waltera Montorsi — przewodniczącego Komitetu Organizacyjnego, impreza ta ma różnorakie cele. Z jednej strony ma być reprezentacją osiągnięć specjalności klinicznych Uniwersytetu Mediolańskiego, sponsorów Zjazdu i Lombardii, z drugiej zaś ma stwarzać okazję do unowocześniania postępowania i uzupełniania wiadomości dla szerokiego ogółu praktyków oraz integracji wiedzy medycznej różnych specjalności.

Stworzenie warunków do udziału w Zjeździe Lekarzy ze Środkowej i Wschodniej Europy ma według opinii rektora Uniwersytetu, prof. Paolo Montegazza, przyczynić się do wyrównania poziomu medycyny naszego kontynentu. Realizacji hasła „medycyna bez granic\\\" służyło całkowite zniesienie opłat uczestnictwa oraz nieodpłatna dostępność obszernych materiałów zjazdowych.

Charakter szkoleniowy Zjazdu podkreślono przez organizację wielu sympozjów, seminariów i dyskusji okrągłego stołu z udziałem gości o światowej renomie. Bardzo rozbudowane były sesje filmowe, a w trzech ostatnich dniach Zjazdu stworzono możliwość zwiedzania klinik ze śledzeniem przebiegu zabiegów operacyjnych za pomocą telewizji przemysłowej.

Program Zjazdu obejmował szeroki zakres zagadnień od transplantologii i kar-diochirurgii do chirurgii plastycznej i szczękowej. Tematy ściśle urologiczne poruszone były w 4 \\\'dniach Zjazdu i objęły 4 sesje poświęcone rakom stercza i pęcherza moczowego, hypertermii i gruczolakowi gruczołu krokowego, sesję plakatową oraz projekcje filmów.

Na konferencji dotyczącej leczenia raka stercza przeważały opinie o celowości rozszerzenia wskazań do radykalnej prostatektomii na stopnie C i D1. W przypadkach bardziej zaawansowanych polecano łączenie zabiegu operacyjnego z następowym napromienianiem lub leczeniem hormonalnym. Zarówno wyniki S. Rocca Rozetti, jak i dysponującego materiałem 429 chorych P. Leandri przemawiają za celowością takiego postępowania. 7-letni okres obserwacji tych chorych wykazał, że spośród o/parowanych w stadium C z powodu raka stercza zmarło jedynie 5,4%, a w stadium D — 10,41% chorych. W żadnym przypadku nie obserwowano całkowitego nietrzymania moczu. Po upływie roku od operacji wysiłkowe nietrzymanie zgłaszało 3,0°/o operowanych, a 83,0% chorych po tym okresie nie zgłaszało upośledzenia erekcji. Podkreślano dużą przydatność określenia poziomu PSA, SHBG i beta-mikroseminoproteiny w diagnostyce i monitorowaniu okresu operacyjnego.

Większość wystąpień dotyczących leczenia raka pęcherza koncentrowała się na guzach naciekających. Oceniano pozytywnie wyniki wytwarzania pęcherza zastępczego sposobem Cameya II, Studera oraz z użyciem odcinka biodrowo-kątni-czego z wielokrotną teniomyotomią w celu uzyskania zbiornika niskociśnieniiowe-go (E. Alcini). Pozytywnie oceniono również neoadjuwantną chemioterapię. A. Man-dressi w 12 miesięcy po cystectomii w przypadkach kwalifikowanych jako T»a i T3b 66,0% uznał jako wolne od nowotworu. Natomiast F. Rocco przy średnim okresie obserwacji 28 miesięcy brak cech procesu nowotworowego stwierdzał aż w 71,0%, przy podobnym zaawansowaniu procesu przed operacją. W leczeniu obaj stosowali CDDP i MTX, jakkolwiek w różnych dawkach i schematach.

Zagadnieniem zyskującym coraz większe zainteresowanie jest hipertermia w leczeniu przewlekłego zapalenia i gruczolaka stercza. V. Riccini po zastosowaniu 6 —10 sesji hipertermii w granicach 42—43° C za pomocą aparatu PRIMUS uzyskał znaczną poprawę w zakresie takich dolegliwości, jak dysuria i częstomocz, a mniejszą we wskaźnikach urodynamicznych i objętości zalegającego moczu. Kontrolne badania ultrasonograficzne nie wykazały zmiany wielkości gruczołu. W raku prostaty próby łączenia hipertermii z napromienianiem i leczeniem hormonalnym, jakkolwiek zachęcające, nie wyszły poza ramy eksperymentu klinicznego.

Większość autorów omawiających leczenie żylaków powrózka nasiennego zwracała uwagę na dokładną diagnostykę miejsca odpływu żylnego. E. Piasni omówił grupę 197 chorych leczonych z tego powodu. Przy odpływie nerkowo-nasiennym (typ I żylaków powrózka) oraz współistnienie odpływu biodrowo-dźwigaczowego (typ III), posługując się techniką mikrochirurgiczną, wykonywał zespolenie naczyniowe między żyłą nasienną a podbrzuszną, dopiszczelową wielką i sromową zewnętrzną. Jego zdaniem staranny dobór operacji, szczególnie w postaciach subklinicznych pozwala uzyskać znaczną poprawę spermiogramu operowanego.

Wśród doniesień dotyczących etiopatogenezy gruczolaka stercza na uwagę zasługuje praca M. Rizzo wykazująca obecność receptorów naskórkowego czynnika wzrostu (EGF) w tkance gruczołu. W odróżnieniu od receptorów androgenowych, zlokalizowanych w warstwie wydzielniczej nabłonka gruczołu znajdują się one w jego warstwie podstawnej. W czasie leczenia analogami LHRH ilość tych receptorów znamiennie wzrasta.

Spośród 11 prezentowanych filmów największe zainteresowanie wzbudziła przedstawiana przez C. Cunice z Bresci radykalna nefrektomia połączona z usunięciem czopu nowotworowego żyły głównej dolnej sięgającego prawego przedsionka. Operację połączono z otwarciem prawego przedsionka w krążeniu pozaustrojowym i kontrolą doszczętności usunięcia skrzepliny na drodze wstecznego wziernikowania żyły głównej dolnej gastroskopem. Przedstawiono również wideounrody-namiczne badanie czynności zbiornika typu Mainz, nową protezę prąciową — Omniphaze oraz zespolenie opuszkowo-sterczowe w leczeniu pourazowych zwężeń tylnej cewki moczowej.

W trzy kolejne przedpołudnia w sali dydaktycznej Kliniki Urologii prof. E. Pi-saniego odbyły się transmisje telewizyjne z zabiegów operacyjnych: wprowadzanie sprężynki typu Prostakath (Nordling — Mandresi), podwójne zespolenie tętnicy podbrzusznej z grzbietową prącia typu orthoflow — antiflow oraz konwersję męsko-damską w transseksualiźmie (Austoni — Pisani). Ostatnią operację poprzedziła dyskusja z prawnikiem, psychologiem i matką operowanego przed kilkoma dniami transseksualisty. W trakcie jednego znieczulenia zespół chirurgów plastycznych wszczepił protezy piersi, a następnie urolodzy wykonali odjęcie członka z zachowaniem jego skóry z żołędzią. Po wynicowaniu i wprowadzeniu do wytworzonego z dostępu brzuszno-kroczowego kanału utworzyła ona namiastkę pochwy. Ostateczne ukształtowanie sromu wykonuje się w II etapie.

Uczestnictwo w Zjeździe można polecać urologom nie tylko ze względu na możliwość kontaktu z urologią na światowym poziomie. Równocześnie obrady innych specjalności zabiegowych oraz sympozja interdyscyplinarne, jak na przykład: walka z bólem pooperacyjnym, nowe generacje antybiotyków i środków rozkurczowych, oszczędna gospodarka krwią, zastosowanie telekomunikacji w nauczaniu i konsultacjach chirurgicznych są okazją do poszerzenia horyzontów i przeglądu nowości.

Zapoznanie się z niezwykle rozbudowanym programem pozwala wyselekcjonować tematy mogące być przydatne w codziennej pracy urologów. Dla wykorzystujących odcinki przewodu pokarmowego do ponadpęcherzowego doprowadzenia moczu interesujące były metody zapobiegania i leczenia zakażeń wewnątrzotrzewnowych i rany operacyjnej, przygotowanie jelit do operacji czy odtwarzanie ciągłości przewodu pokarmowego przy pomocy automatycznych zatrzasków typu Valtrac z materiałów podlegających biodegradacji.

Wiele uwagi poświęcono najnowszym qurnolonom (enoxacid i pefloxacid). Dzięki dobrej dystrybucji tkankowej znajdują one zastosowanie nie tylko w schorzeniach układu moczowego. Stężenie terapeutyczne uzyskuje się w płynie mózgo-wordzeniowym, narządach miąższowych i sterczu. Pefloxacin może być bezpiecz- nie stosowany w niedomodze nerek. Zwrócono również uwagę na immunopresyj-ne działanie przetoczeń krwi obcej, zwiększające ilość pooperacyjnych zakażeń. Wiele doniesień wskazywało na przydatność i małe ryzyko powikłań stosowania niskocząsteczkowych frakcji heparyny (enoxiparine, fraxiparine) w okołooperacyjnej profilaktyce powikłań zakrzepowo-zatorowych. Demonstrowano najnowsze typy filtrów umieszczanych w świetle żyły głównej dolnej wychwytujących materiał zatorowy z żył miednicy mniejszej i kończyn.

W ramach posiedzeń chirurgów plastyków urolodzy zainteresowani odtwarzaniem ciągłości cewki moczowej sposobem mesh-graft mogli uzyskać wiele informacji odnośnie przygotowania podłoża do przeszczepu, najnowszych antyseptyków i czynników stymulujących regeneracje. Dla wszczepiających zaś protezy prąciowe i sztuczne zwieracze interesujące były doniesienia o stosowaniu środków anty-fibroplastycznych zmniejszających wytwarzanie torebki włóknistej wokół wszczepionych ciał obcych. Interesująca była również dyskusja torakochirurgów dotycząca wskazań i wyników leczenia operacyjnego przerzutów nowotworowych do płuc. W liczącym 140 chorych materiale ośrodka w Standford (USA) uzyskano 5-letnie przeżycie 48,0% operowanych. Stosowano następujące kryteria kwalifikacyjne do operacji: przedoperacyjna ocena warunków do całkowitego usunięcia przerzutu, pełna kontrola ogniska pierwotnego, brak przerzutów do innych narządów oraz innych skutecznych metod leczenia. Aż u 47 chorych wykonano liczne, obustronne, ograniczone resekcje tkanki płucnej. W guzach przerzutowych nowotworów jąder (18 chorych) uzyskano u 71,0% przeżycie 5-letnie, nerki (7 chorych) w 80,0°/o 3-letnie i w 53,0% 5-letnie, a pęcherza moczowego (3 chorych) u 33,0% 3-letnie.

W ramach obrad chirurgów gastroenterologicznych przedstawiono wyniki stosowania ESWL w leczeniu kamicy dróg żółciowych. U 15 chorych, u których rozmiary kamieni uniemożliwiały zastosowanie metod endoskopowych uciekano się do litotrypsji pozaustrojowej poprzedzonej sfinkterotomia. U połowy chorych zachodziła konieczność wykonania więcej niż jednego zabiegu. Skuteczność metody oceniono na 84,0%. Obserwowano dwa powikłania: hemobilię i ostre zapalenie trzustki.

Interesujący akcent urologiczny odnotowano na posiedzeniu transplantologów. Wśród przeszczepiających trzustkę przeważała opinia o wyższości zespolenia przeszczepianego kompleksu dwunastniczo-trzustkowego z pęcherzem moczowym nad odprowadzeniem jelitowym. Umożliwia ono bowiem dokładną kontrolę wydzielania diastazy i tym samym bardzo wczesne rozpoznanie rozpoczynającego się odrzutu.

Dodatkową atrakcją omawianego Zjazdu był niewątpliwie bardzo rozbudowany program nieodpłatnych imprez towarzyszących i spotkań towarzyskich. Na przyjęciu w Zamku Sforzów burmistrz Mediolanu wręczył 25 złotych medali wyróżniającym się prelegentom. Z Polski otrzymał go prof. H. Kuś z Wrocławia. Dzięki zgromadzeniu odpowiednich środków finansowych możliwa była realizacja hasła \\\"medycyna bez granic\\\" na gruncie towarzyskim. Zarówno uczestnicy Zjazdu jak i osoby towarzyszące uczestniczyli bowiem gremialnie w bankietach i wycieczkach turystycznych. Szczególną zaś atrakcją dla przybyszów z Polski była możliwość obejrzenia w słynnej La Scali baletu Jezioro Łabędzie.

adres autorów

doc. dr hab. med. Kazimierz Krajka, 80-742 Gdańsk, ul. Prof. Kieturakisa 1, Klinika Urologii AM