Współistnienie kamicy z rakiem nerki jest rzadkością. W dostępnym nam piśmiennictwie polskim znaleźliśmy jeden opis przypadku współistnienia raka jasnokomórkowego nerki i kamicy nerkowej rozpoznanego przed operacją (3). W piśmiennictwie światowym spotyka się tylko pojedyncze doniesienia na ten temat.
Rozpoznanie kamicy współistniejącej z rakiem miąższu nerki jest trudne. U większości chorych rak z komórek nerkowych ma początkowo przebieg beozbjawowy. Niekiedy w-cześniej dochodzi do klinicznego ujawnienia ognisk przerzutowych niż guza pierwotnego (1, 5).
W latach 1962—1975 w Oddziale Urologicznym Szpitala Wojewódzkiego w Warszawie wykonaliśmy 1607 operacji z powodu kamicy nerkowej. Operowaliśmy 971 kobiet i 636 mężczyzn. Dwukrotnie śródoperacyjnie stwierdziliśmy guz operowanej nerki, którego nie rozpoznano przed operacją badaniem fizykalnym i radiologicznym. Również dane z wywiadu nie sugerowały obecności guza.
Przypadek 1. Chora K. K., lat 55 (nr hist. chor. 4424/73), przyjęta do szpitala z powodu bólów okolicy lędźwiowej prawej, trwających od kilku lat. Przed trzema miesiącami miała napad kolki nerkowej po stronie prawej. Wykonana urografia ujawniła kamień o średnicy ok. 1,5 cm, znajdujący się w obrębie miedniczki obniżonej nerki prawej. Kształt i wielkość nerek prawidłowe. Wydzielanie moczu kontrastowego przez obie nerki dobre. Chorą operowano w dniu 19. 06. 1973 r. W czasie pyelotomii wystąpiło krwawienie z tętnicy miedniczkowej tylnej. Nerkę wyłoniono i opanowano krwawienie. Stwierdzono wówczas guz o średnicy 2,5 cm, dobrze ograniczony od otoczenia, znajdujący się na przedniej powierzchni górnego bieguna nerki. Nerkę wycięto w sposób typowy. Wynik badania hist. pat. (97733—34): adenoma clarocellulare proliferans renis. Pyelonephritis chronica. Przebieg pooperacyjny był powikłanym zapaleniem żył powierzchownych kończyny dolnej lewej. Chorą wypisano w 25 dobie po operacji z raną zagojoną przez rychłozrost. Do chwili obecnej chora czuje się dobrze. W okresie 2 i pół letniej obserwacji ambulatoryjnej nie stwierdzono przerzutów nowotworowych.
Przypadek 2. Chory D. C, lat 68 (nr hist. chor. 2914/75), przyjęty do szpitala z powodu utrzymującego się od wielu lat ropomoczu. Chory dolegliwości bólowych nigdy nie odczuwał, złogów z moczem nie wydalał, krwiomoczu nie zauważył. Urografia ujawniła kamień o wymiarach 3x2 cm. znajdujący się w miedniczce nerki prawej. Kamień upośledza odpływ moczu z górnego kielicha. Zarysy obu nerek prawidłowe. Chorego operowano w dniu 15. 04. 1975 r. Śródoperacyjnie stwierdzono kulisty guz barwy szaro-żółtej, dobrze ograniczony od otoczenia, o średnicy około 2 cm, znajdujący się w obrębie dolnego bieguna nerki (ryc. 1). Nerkę usunięto w sposób typowy. Wynik badania hist. pat. (13654—55): carcinoma papillare partim clarocellulare renis (utkanie guza stwierdza się w kilku drobnych ogniskach poza właściwym guzem, w jednym miejscu widać naciekanie torebki, stwierdza się też zajęcie wnęki, jakkolwiek w badanych wycinkach nie widać inwazji naczyniowej). Chory został wypisany w 17 dobie po operacji z raną zagojoną przez rychłozrost. Pozostaje w stałej obserwacji ambulatoryjnej. Stan chorego oraz wyniki badań nie wskazują na postęp choroby nowotworowej.
Omówienie
Przedstawione przypadki potwierdzają znany fakt początkowo bez-objawowego wzrostu guzów nerek. W pierwszym przypadku dolegliwości bólowe należy wiązać z obecnością kamienia w miedniczce nerkowej. W obu przypadkach chorzy negowali krwiomocz. Badanie fizykalne i badanie radiologiczne nie sugerowały istnienia guza nerki ani ognisk przerzutowych. Opisane przez nas przypadki potwierdzają możliwość współistnienia guza nerki z kamicą nerkową. Współistnienie to jest rzadkością (w naszym materiale 0,12%). Lumbotomia wykonana z powodu kamicy stwarza możliwość dokładnej oceny stanu nerki i wczesnego wykrycia nowotworu nie dającego innych objawów.