Wprowadzenie
Częstomoczem nocnym (nokturią) nazywamy dolegliwość, która zmusza osoby do budzenia się w nocy jeden lub więcej razy, aby oddać mocz. Za uciążliwe uważa się przynajmniej dwukrotne nocne mikcje powodujące przebudzenia [1].
Od 40% do 70% starszych mężczyzn i kobiet skarży się na przewlekle zaburzenia snu, polegające na trudnościach w zasypianiu, nocnych i wczesnych przebudzeniach [2].
Badania ostatnich lat zwróciły uwagę, że na zaburzenia snu mają wpływ nie tylko "fizjologiczne" procesy starzenia się, ale i inne przyczyny, z których najczęściej występującą jest nokturia [3]. Oceniono, że od 9% do 16% dorosłych osób niezależnie od wieku skarży się na taką właśnie przyczynę przerywania snu, a odsetek ten przekracza 30% w wieku powyżej 60. roku życia [4,5,6].
Mechanizm pojawienia się nokturii w starszym wieku jest związany z pogorszeniem się kurczliwości mięśnia wypieracza pęcherza moczowego przy jednoczesnych zaburzeniach endokrynologicznych, prowadzących do poliurii dobowej i nocnej [5]. Urolodzy od dawna byli świadomi występowania nokturii jako ważnego składnika objawów z dolnego docinka dróg moczowych (LUTS - lower urinary tract syndrom), który towarzyszy wielu chorobom układu moczowo-płciowego, takim jak przerost łagodny, rak, zapalenie stercza, zapalenia swoiste i nieswoiste dróg moczowych, rak pęcherza, dysfunkcja neurogenna pęcherza moczowego, guzy miednicy, wypadanie narządu rodnego. Dla lekarzy specjalistów zajmujących się tymi chorobami związek ich z nokturią jest oczywisty, przede wszystkim jako ważny element ich rozpoznania. Dopiero w ostatnich latach zwrócono jednak uwagę, że nokturia nie jest tylko problemem, z którym spotykają się urolodzy, ponieważ ma ona wpływ istotny na funkcje psychosomatyczne w ciągu dnia (koncentracja, zmęczenie, nastrój), a przez to istotny negatywny wpływ na sen. Ocena nokturii winna być więc dokonana również przez lekarzy rodzinnych, geriatrów, ginekologów endokrynologów [7,8]. Naukowy opis wpływu nokturii ma sen i jakość życia przedstawili przede wszystkim badacze skandynawscy i amerykańscy na populacjach tych krajów [2,3,4,5,6,7,9]. Dotychczas nie przedstawiono badania oceniającego wpływ nokturii na sen i jakość życia polskich mężczyzn.
Cel pracy
Przedstawienie wpływu częstomoczu nocnego na sen i jakość życia mężczyzn i ich partnerek w Polsce.
Materiał i metoda
Badanie przeprowadzono w kwietniu 2005 roku przez Research International Pentor Medical na zlecenie firmy Yamanouchi (obecnie Astellas), poddając ocenie mężczyzn z nokturią i ich partnerki. Badanie, przeprowadzone z wykorzystaniem specjalnie utworzonego kwestionariusza, miało odpowiedzieć na pytanie, czy i na ile nokturia jest uciążliwa i jak wpływa na komfort życia mężczyzn i ich partnerek w zależności od wieku, wykształcenia, aktywności zawodowej.
Ocenie poddano dwustu jeden mężczyzn w wieku powyżej 50 lat oraz ich partnerki z pięciu miast polskich, liczących ponad 200 000 mieszkańców. Warunkiem niezbędnym do uczestnictwa w badaniu było występowanie nocnych mikcji u mężczyzny. Była to próba kwotowa, tzn., że w ramach przyjętych liczb (czterdzieści osób przypadających na każde miasto) poszukiwano mężczyzn spełniających wyznaczone kryteria wiekowe, wykształcenia i aktywności zawodowej. W tym zakresie była to próba losowa. Stu mężczyzn było w wieku 50-59 lat, stu jeden w wieku powyżej 60 lat. Pięćdziesięciu mężczyzn miało wykształcenie zawodowe; średnie i wyższe - po siedemdziesięciu pięciu; stu pracowało, a stu jeden mężczyzn nie było aktywnych zawodowo.
W celu porównania statystycznych udziałów procentowych poszczególnych odpowiedzi zastosowano test istotności różnic (T-Test on Column Proportion). Mężczyźni skarżyli się średnio na 3,3-krotne nocne mikcje. 34% z nich wstawało w nocy z powodu mikcji trzy razy, 31% - dwa razy, 18% - cztery razy, 6% - pięć razy, a sześć i więcej razy - 7%. Raz oddawało mocz w nocy 3% badanych mężczyzn.
Na dwukrotne i częstsze wstawania w nocy skarżyło się 97% mężczyzn. Różnica między mężczyznami w wieku 50-59 lat a powyżej 60. roku była istotna statystycznie. 91% badanych nokturia zmuszała do przebudzenia się po raz pierwszy po upływie od jednej do pięciu godzin po zaśnięciu (tab. I). Na drugim miejscu po względem częstości występowały parcia naglące (49%) oraz wydłużony czas do rozpoczęcia mikcji (34%). Pozostałe objawy - częstomocz dzienny, oddawanie moczu kroplami, osłabienie i przerywany strumień moczu oraz bóle - zgłaszało odpowiednio 28%, 27%, 24% i 19% badanych (ryc. 2). 50% mężczyzn w wieku powyżej 60 lat miało rozpoznany przerost łagodny stercza, a 31% w przedziale 50-59 lat nadciśnienie tętnicze krwi 37%, i 38% raka stercza odpowiednio 2% i 1% (ryc. 3).
Wyniki
Dla ponad połowy badanych (58%) mężczyzn nokturia była objawem najbardziej uciążliwym, spośród dolegliwości związanych z układem moczowym, a u 96% silnie występującym. Pozostałe objawy, jak parcia naglące, bolesność, częstomocz dzienny, były zdecydowanie mniej dokuczliwe i uciążliwe (ryc. 4). Uciążliwość nokturii była większa u mężczyzn aktywnych zawodowo (69%) niż niepracujących (48%). Dokuczliwości z powodu przebudzenia się w nocy z powodu mikcji mężczyzny zgłosiło 52% ich partnerek. Tę uciążliwość dla partnerek potwierdził zbliżony odsetek mężczyzn (58%) (ryc. 5). Uciążliwość nocnych mikcji występowała częściej u mężczyzn w wieku powyżej 60 lat (95%) niż w wieku 50-59 lat (83%). Była to różnica znamienna statystycznie (ryc. 6). Konieczność przebudzenia krótko po zaśnięciu była oceniana częściej jako uciążliwa (57%) niż pod koniec snu (37%) lub w połowie snu (28%) z różnicami znamiennie statystycznymi (ryc. 7). Skala uciążliwości była różna w zależności od wieku i aktywności zawodowej badanego i wzrastała wraz z wiekiem oraz przy braku aktywności zawodowej. Nocne przebudzenia z powodu mikcji u mężczyzn były przyczyną przerwania snu u prawie połowy (49%), i ich partnerek, zarówno mężczyźni, jak ich partnerki potwierdzają negatywny wpływ nokturii na samopoczucie. 60% badanych mężczyzn czuło się osłabionymi, 39% podenerwowanymi, a 35% obawiało się z tego powodu o zdrowie. Potwierdziły to ich partnerki, odpowiednio 49%, 50%, 35% (ryc. 8). Zdecydowana większość mężczyzn (72%) uważa nokturię za przyczynę osłabienia ich życiowej energii. 47% badanych skarżyło się na senność w ciągu dnia, 38% na uczucie osłabienia, 36% na rozdrażnienie, a w mniejszych odsetkach - na problemy z koncentracją, zaburzenia pamięci, omdlenia. Objawy te obserwowały również ich partnerki (ryc. 10).
Z badań wynika, że 29% mężczyzn i kobiet uważa, że nokturia jest powodem zaburzeń życia seksualnego (ryc. 11). Co czwarta para zmuszona jest z tego powodu do ograniczenia życia towarzyskiego i niektórych rozrywek. Te niedogodności są większe u osób z średnim i wyższym wykształceniem i wieku powyżej 60 lat (ryc. 13). Różnice w wykształceniu i wiekowe mają również statystyczne potwierdzenie. Badani najczęściej podejmowali rozmowy na temat nokturii z swoimi partnerkami (64%) i lekarzem (59%); rzadziej ze znajomymi lub farmaceutami. Odsetek mężczyzn, którzy radzili się lekarza na temat nokturii wzrastał wraz z wykształceniem (różnica potwierdzona statystycznie - ryc. 14). 51% badanych przyjmowało leki zmniejszające nokturię, 81% z nich stosowało leki przepisane przez lekarza. Odsetek mężczyzn, którzy byli leczeni wzrastał wraz z wykształceniem (37% w przypadku wykształcenia zawodowego, 45% średniego, 65% wyższego). Różnice te były statystycznie znamienne (ryc. 15).
Zdecydowana większość badanych (93%) uważa, że dolegliwości tej należy zapobiegać oraz leczyć osoby cierpiące na nią (88%), oraz że nokturia może mieć niekorzystny wpływ na stan zdrowia (88%).
Dyskusja
Procesy starzenia się organizmu ludzkiego niosą wiele niedogodności związanych z pojawieniem się wielu chorób oraz "zużyciem" się wszystkich organów i układów, ograniczeniem funkcji fizycznych, mentalnych, społecznych, a przez to znacznym obniżeniem jakości życia. Do charakterystycznych cech wieku starszego należą trudności w zasypianiu nocnym, wczesne poranne przebudzenia, prowadzące do pogorszenia jakości snu [2,3,6,9,10]. Skarży się na nie od 40% do 70% starszych osób [2]. Zwykle potrzebujemy od 6 do 8 godzin snu, który jest ważną funkcją życiową, potrzebną do odnowy fizycznej i mentalnej. Prawidłowy okres nocnego snu składa się ze snu głębokiego, najbardziej wartościowego, trwającego 3, 4 pierwsze godziny, oraz płytszego w drugiej połowie nocy [9]. Przewlekły brak snu prowadzi do zaburzeń układów: wewnątrzwydzielniczego, odpornościowego, nerwowego, metabolicznego [2,9]. Na podstawie badań doświadczalnych na zwierzętach i obserwacji klinicznych stwierdzono, że brak odpowiedniej jakości i długości snu zwiększa podatność na choroby lub nawet może być przyczyną powstawania procesów zapalnych, progresji nowotworów, zaburzeń czynności serca, nadciśnienia tętniczego, cukrzycy, depresji [2,11]. Potwierdzono jednoznacznie, że właściwą odnowę organizmu zapewnia tylko nieprzerywany, odpowiedniej jakości i długości sen [2,9].
Badania ostatnich lat zwróciły uwagę na inne przyczyny zaburzeń snu niż fizjologiczne procesy starzenia się. Stwierdzono, że najczęściej obserwowaną przyczyną przerywania nocnego snu są przebudzenia spowodowane koniecznością opróżniania pęcherza moczowego [3]. Ocenia się, że odsetek mężczyzn z nokturią w wieku powyżej 60 lat wynosi ponad 30%. Przyczyny nokturii są liczne, ale u mężczyzn w starszym wieku najczęściej są to choroby gruczołu krokowego [5]. Ocena punktowa nokturii wchodzi w skład międzynarodowych punktacji objawów z dolnych dróg moczowych. Dla dokładniejszych badań opracowano już osobny kwestionariusz (N-OOL) jakości życia zależnej od nokturii [12]. Liczne badania, zwłaszcza populacji skandynawskiej, dowiodły, że zaburzenia snu zmniejszają aktywność dzienną i koncentrację, prowadząc do niekorzystnej zmiany zachowań w domu i pracy z powodu występowania ogólnego osłabienia, zawrotów głowy, omdleń, upadków [2,6,7,13]. Asplund, oceniając negatywny wpływ nokturii, wykazał, że częstomocz nocny trzy i więcej razy powoduje występowanie zaburzeń rytmu serca u dwukrotnie większego odsetka osób w porównaniu z tymi, u których mikcje nocne nie występowały [7]. Odległymi i poznanymi następstwami zaburzeń snu, których główną przyczyną u starszych osób jest nokturia, występuje większa częstość zasłabnięć, omdleń, upadków prowadzących do złamań i wypadków w domu i na drodze [13]. Stwierdzono również, że nasilona nokturia u starszych osób może być przyczyną wcześniejszej decyzji o hospitalizacji lub umieszczenia ich w domu opieki społecznej [2]. Częstość pojawienia się zaburzeń czynności serca, zawrotów głowy, dziennego zmęczenia zależy od liczby nocnych mikcji i jest dwukrotnie większa, gdy mikcje występują trzy razy, niż gdy raz [2,13].
Przedstawiona ocena wpływu nokturii u polskich mężczyzn potwierdza, że jest ona najważniejszą i najsilniej występującą przyczyną zaburzeń snu, znacznie wyprzedzającą inne objawy z dolnych dróg moczowych, jak parcia naglące czy bóle, a jej uciążliwość potwierdzają partnerki. Pierwsze nocne mikcje, prowadzące do przebudzeń, występowały zwykle krótko po zaśnięciu lub w połowie snu, czyli w okresie snu najbardziej wartościowego z punktu odnowy organizmu. Większość mężczyzn (89%), jak i ich partnerek (52%) uważała ten objaw jako uciążliwy. 60% polskich mężczyzn z powodu nokturii czuła się osłabiona, a 39% również podenerwowana, co w 77% przypadkach wiązało się z osłabieniem tzw. energii życiowej. 29% badanych (również ich partnerek) uważało, że nokturia jest przyczyną zaburzeń życia seksualnego. Taki negatywny wpływ nokturii został po raz pierwszy podany w przedstawionym badaniu, podobnie jak i utrudnienia w życiu towarzyskim i rozrywkach. Pojawienie się nokturii i jej uciążliwość była powodem, że większość mężczyzn podejmowała rozmowy na ten temat z partnerką lub lekarzem oraz przyjmowała leki.
Wnioski
1. Nokturia jest najbardziej uciążliwym objawem z dolnych dróg moczowych, budzącym obawy o stan zdrowia u polskich mężczyzn.
2. Nokturia obniża ogólne samopoczucie w ciągu dnia i osłabia "energię życiową" mężczyzn, co potwierdzają ich partnerki.
3. Uciążliwość nokturii jest istotnie wyższa u mężczyzn powyżej 60. roku życia, a przebudzenia partnerek występują częściej, gdy mężczyzna nie pracuje.
4. Mężczyźni wiążą nokturię przede wszystkim z przerostem łagodnym stercza, a poziom świadomości jest wyższy w grupie lepiej wykształconych i wieku powyżej 60. roku życia.
5. Rozmowę na temat nokturii mężczyźni podejmują przede wszystkim z partnerkami i lekarzami tym częściej, im jest wyższy poziom wykształcenia.
6. Ponad połowa badanych przyjmowała leki łagodzące objawy przepisywane przede wszystkim przez lekarzy. Częściej przyjmowały leki osoby lepiej wykształcone.