Wprowadzenie
Adenomektomia, nazywana również prostatektomią prostą,
jest zabiegiem o długiej historii i uznanej wartości w leczeniu
łagodnego rozrostu stercza. Opisano ponad trzydzieści modyfikacji
tej operacji, które różnią się przede wszystkim drogą dostępu
chirurgicznego oraz techniką hemostazy loży po wyłuszczonej
tkance gruczołowej. Klasycznym wskazaniem do adenomektomii
jest wielkość gruczolaka stercza, przekraczająca według różnych
autorów od 75 do 150 cm3 i/lub towarzyszące następstwa
długotrwałej obturacji dolnych dróg moczowych pod postacią
kamicy pęcherza moczowego i/lub uchyłków pęcherza, które
wymagają jednoczasowego wycięcia chirurgicznego.
Dzięki rozwojowi przezcewkowych, endoskopowych technik
wycięcia gruczolaka stercza popularność i rozpowszechnienie adenomektomii
znacznie spadły. Obecnie stosowane resektoskopy zarówno mono- jak i bipolarne, przepływowe, techniki waporyzacji
lub enukleacji laserowej i elektrody znacznie zwiększające wydajność
cięcia, zmniejszają efektywny czas zabiegu i ryzyko wystąpienia
jego powikłań pod postacią zespołu poresekcyjnego lub intensywnych
krwawień. Konkrementy w pęcherzu moczowym mogą
być również z powodzeniem leczone przezcewkowo lub nadłonowo
z użyciem szeregu technik destrukcji i ewakuacji kamieni. Nie
bez znaczenia pozostają preferencje i doświadczenie operatora,
co sprawia, że wielkość gruczolaka praktycznie nie stanowi przeciwwskazania
do zabiegu przezcewkowego. Adenomektomia wciąż
jednak ma swoje miejsce w zabiegowym leczeniu gruczolaka stercza
i według różnych źródeł jej odsetek wśród inwazyjnych zabiegów
wykonywanych z tego powodu wynosi w Europie 32-59%, a w niektórych
krajach nawet do 68% [1,2,3].
W ostatnich latach ukazały się doniesienia o wykonywaniu
tej operacji z dostępu laparoskopowego. Wskazania do adenomektomii
laparoskopowej powinny być takie same, jak te stawiane
dla operacji otwartej. W związku z tym, że czasami różnią
się one w zależności od ośrodka (wyposażenie, doświadczenie
w przezcewkowym leczeniu dużych gruczolaków, preferencje
itd.) należy zwrócić uwagę przede wszystkim na względne
przeciwwskazania do tego typu operacji. Zalicza się do nich
znaczną otyłość pacjenta, wcześniejsze zabiegi w obrębie miednicy
mniejszej i zabiegi przezcewkowe na sterczu, które mogą
utrudniać lub uniemożliwiać preparowanie gruczolaka. Należy
wziąć również pod uwagę wszelkie przeciwwskazania natury
anestezjologiczno-internistycznej, jak zaburzenia krzepnięcia
i niewydolność krążeniowo-oddechowa. W diagnostyce przedoperacyjnej
obowiązuje wykonanie podstawowych badań biochemicznych,
oznaczenie poziomu PSA, a w razie jego podwyższenia
również biopsja stercza, badanie przepływu cewkowego,
wypełnienie przez chorego kwestionariusza IPSS oraz ultrasonografia
przezodbytnicza z oznaczeniem dokładnej objętości
gruczołu krokowego i jego strefy przejściowej.
W niniejszej pracy przedstawiamy własne doświadczenia
z zakresu adenomektomii laparoskopowej.
Materiał i metody
W okresie od 12.2006 do 10.2007 r. wykonaliśmy dziesięć
zabiegów adenomektomii laparoskopowej, z czego trzy metodą
przezpęcherzową i siedem w technice przeztorebkowej Millina,
w tym sześć z zastosowaniem metody „finger assisted”. Średni
wiek chorych wynosił 72,6 roku (min. 59, maks. 78). Objętość
stercza mierzona za pomocą ultrasonografii przezodbytniczej
wynosiła od 110 do 190 cm3 (śr. 130). Średni wynik w kwestionariuszu
IPSS wynosił 19,5 pkt. (min. 13, maks. 23), a przepływ
cewkowy wahał się od 5,5 do 12,4 ml/s (śr. 7,4).
Technika adenomektomii laparoskopowej
Pacjent ułożony jest na plecach, z miednicą wygiętą przez zgięcie
stołu lub podłożenie wałka. Nogi powinny być rozchylone w celu
uzyskania dostępu do odbytu. Stół operacyjny pochylony w 30o
pozycji Trendelenburga, krocze, moszna, prącie i brzuch odkażone
według standardowo stosowanej procedury. Prącie powinno być
dostępne w polu operacyjnym przez cały czas zabiegu.
Po obmyciu pola operacyjnego cewnik Foleya 16F jest zakładany
do pęcherza moczowego w celu jego opróżnienia. Balon cewnika
zostaje wypełniony 15 ml soli fizjologicznej. Dostęp pozaotrzewnowy
wytwarzany jest analogicznie jak w przypadku prostatektomii
radykalnej. Trokar 10-12 mm, służący jako port do kamery, umieszczany
jest w cięciu podłużnym wykonywanym poniżej pępka.
Cięcie podłużne zdaniem autorów ułatwia usunięcie preparatu
i jest korzystniejsze, gdy zajdzie konieczność konwersji
do operacji otwartej.
Przestrzeń robocza wytwarzana jest na tępo początkowo
palcem wskazującym, a następnie za pomocą optyki lub balonu
wypełnionego płynem lub powietrzem. Następne trokary zakładane
są pod kontrolą wzroku po uszczelnieniu portu kamery
szwem skórnym, w następującej kolejności: w lewym podbrzuszu
dwa trokary 5 i 10 mm dla operatora, oba umieszczane
nieco poniżej linii McBurneya; w prawym podbrzuszu, lustrzanie
zakładane są dwa trokary 5 mm z przeznaczeniem dla I asysty
(preparator i ssak) oraz dla operatora dla posługiwania się imadłem
laparoskopowym (ryc. 1). Skrajny trokar 5 mm po stronie
prawej jest zakładany opcjonalnie.
Po wprowadzeniu trokarów operator posługując się nożyczkami
oraz preparatorem mono- lub bipolarnym oczyszcza przednią
powierzchnię stercza (ryc. 2) aż do uwidocznienia powierzchownych
splotów żylnych torebki, obustronnie powięzi miedniczej
oraz szyi pęcherza. Krwawienie na tym etapie zabiegu jest
niewielkie i może być z powodzeniem koagulowane za pomocą
diatermii mono- lub bipolarnej. Autorzy w swoim materiale
wykorzystują zarówno dostęp przezpęcherzowy, jak i pozapęcherzowy,
tak jak w klasycznej operacji Millina. Wskazaniem
do otwarcia pęcherza jest np. konieczność wydobycia współistniejących
kamieni lub istniejący trzeci płat gruczolaka.
Dostęp przeztorebkowy
Przed nacięciem wypreparowanej przedniej powierzchni stercza,
za pomocą diatermii bipolarnej, wyznaczana jest poprzeczna
linia cięcia, przebiegająca w połowie długości stercza. Jej
wielkość uzależniona jest od wielkości gruczolaka. Koagulacja
powierzchni stercza przed jej nacięciem pozwala również
na uniknięcie krwawienia z drobnych naczyń torebkowych.
Autorzy nie stosują żadnych dodatkowych szwów hemostatycznych.
Najodpowiedniejszym narzędziem do otwarcia torebki
stercza jest nóż harmoniczny (ryc. 3).
Po otwarciu torebki ukazuje się biaława powierzchnia gruczolaka
stercza (ryc. 4). Cewnik Foleya jest usuwany z pęcherza.
Należy poświęcić dużo uwagi na znalezienie odpowiedniej warstwy,
w której preparowana będzie tkanka. Pomocne jest w tym
delikatne unoszenie dolnego brzegu naciętej torebki i oddzielanie
jej od tkanki gruczołowej oraz ucisk wywierany przez
asystenta ssakiem na gruczolak. Preparowanie należy prowadzić
zarówno do dołu, w kierunku cewki, jak i bocznie. Bardzo
przydatnym narzędziem przy wyłuszczaniu gruczolaka jest nóż
harmoniczny i końcówka ssaka. W niektórych przypadkach,
szczególnie przy dużych gruczolakach lub przy braku klarownej
warstwy do preparowania, zamiast podejmować przedwczesną
decyzję o konwersji do operacji otwartej, można zastosować
technikę „finger-assisted”. Polega ona na wykonaniu tuż
powyżej spojenia łonowego nacięcia o długości około 3-4 cm.
Po desuflacji oraz usunięciu wszystkich narzędzi i kamery z pola
operacyjnego operator wprowadza przez ten otwór palec wskazujący
i, pomagając sobie palcem drugiej ręki wprowadzonym
do odbytu, dokonuje wyłuszczenia „na ślepo”, analogicznie jak
przy operacji klasycznej (ryc. 5). Problemem występującym szczególnie
u otyłych pacjentów może być niewystarczający „zasięg”
palca. Wówczas po wyłuszczeniu i usunięciu części gruczolaka
przez otwór w podbrzuszu jest on uszczelniany opinakami,
a dalsze preparowanie tkanki położonej głębiej prowadzone jest
laparoskopowo.
Po usunięciu tkanki, w całości lub częściej we fragmentach,
jest ona układana w dole biodrowym. Usunięcie preparatu należy
odłożyć na koniec operacji, ponieważ na tym etapie najważniejszym zadaniem jest zapewnienie odpowiedniej hemostazy. Przy
dostępie przeztorebkowym wnętrze pęcherza i ujścia moczowodowe
są przez cały czas operacji niewidoczne. Po wyłuszczeniu
gruczolaka drobne naczynia wewnętrznej powierzchni torebki
chirurgicznej stercza mogą być skoagulowane, jednak jest
to dość czasochłonne i z reguły nie przynosi odpowiedniego
efektu hemostatycznego, który osiągany jest poprzez szczelne
zeszycie torebki. Zakłada się cewnik Dufoura 20F, a jego balon
napełnia się w pęcherzu do 10 cm3. Istotne jest, aby pod kontrolą
wzroku, precyzyjnie umieścić końcówkę cewnika w otworze
w pęcherzu. Zdarza się, że niedokładnie lub zbyt płytko założony
cewnik zwinie się w loży, co może być przyczyną powikłań
w okresie pooperacyjnym (zatrzymanie moczu, krwawienie
z cewnika). Przy małym krwawieniu i dobrej widoczności brzegu
błony śluzowej pęcherza można zdecydować się na założenie
1-2 szwów retrygonizacyjnych, co polega na zbliżeniu błony
śluzowej i przyszyciu jej do tylnej powierzchni loży.
Ostatni etap operacji polega na szczelnym zaszyciu loży
szwem ciągłym. Autorzy wykorzystują do tego celu szew Vicryl
3-0. Pierwsze wkłucie jest zakładane w prawym kącie otworu
w torebce i szew prowadzony jest ku stronie lewej (ryc. 6).
W celu skrócenia czasu zabiegu obie pętle szwu, początkową
i końcową, można zastąpić, zakładając na nici po dwa klipsy
tytanowe lub wchłanialne. Po osiągnięciu połowy długości szwu
jego napięcie może być wzmocnione przez jego przełożenie
lub aplikację klipsa. Od tego momentu łatwiej też jest zakładać
kolejne szwy, przekładając imadło do skrajnego trokara 5 mm
po stronie prawej ciała pacjenta. Szew ciągły torebki powinien
być zakładany głęboko, aby zapewnić szczelność i odpowiedni
efekt hemostatyczny. Istotna rola asysty polega w tym czasie
na ciągłej pracy ssakiem i pociąganiu szwu prowadzonego przez
operatora.
Po zamknięciu torebki stercza balon cewnika uzupełniany
jest do 20 cm3, sprawdzana jest hemostaza, a tkanka gruczolaka
usuwana w worku laparoskopowym lub za pomocą kleszczyków
Babcocka. Należy to robić przez najszerszy otwór w powłokach,
czyli poniżej pępka lub przy technice „finger assisted” przez
otwór nad spojeniem łonowym. W tym celu kamera powinna
być przełożona do trokaru 10 mm w lewym podbrzuszu, aby
kontrolować etap odnajdowania i usuwania fragmentów gruczolaka.
Pojedynczy dren Redona jest zakładany przez jeden
z trokarów 5 mm. Szwy skórne kończą zabieg.
Pozaotrzewnowe zabiegi laparoskopowe w miednicy mniejszej
dość często powodują wystąpienie pneumoscrotum, czyli
nagromadzenie się dwutlenku węgla w mosznie, co objawia
się monstrualnym często jej powiększeniem. Jest to zjawisko
niegroźne i można je zlikwidować na koniec operacji, wykonując
masaż moszny przy otwartym drenie.
Dostęp przezpęcherzowy
W przypadku wyboru tej techniki lub wskazań do niej cięcie
przedniej powierzchni torebki stercza prowadzi się podłużnie,
pośrodkowo, rozpoczynając w połowie odległości pomiędzy
wierzchołkiem stercza a szyją pęcherza (ryc. 7). Cięcie obejmuje
szyję pęcherza i jego przednią ścianę na długości około
3-4 cm, co umożliwia kontrolę jego wnętrza i lokalizację ujść
moczowodowych. Preparowanie gruczolaka należy również rozpocząć
od jego przedniej powierzchni, przechodząc ku bokom
i stopniowo ku tyłowi (ryc. 8-11). Błona śluzowa pęcherza
pokrywająca płat śródpęcherzowy powinna być przed nacięciem
skoagulowana w celu uniknięcia krwawienia. Nie należy używać
koagulacji w pobliżu ujść moczowodowych. Preparowanie tylnej
powierzchni torebki jest przy tym dostępie łatwiejsze, szczególnie
przy forsownym uniesieniu masy gruczolaka ku górze
i w kierunku spojenia łonowego za pomocą silnie trzymającego
narzędzia typu Kocher lub Babcock. Do zamknięcia pęcherza
i torebki wystarczający jest poprzednio opisany szew jednowarstwowy
(ryc. 12, 13). Ze względu na możliwość potencjalnej
nieszczelności pęcherza i ryzyko przecieku moczu, wskazane
jest wykonanie próby szczelności, polegającej na podaniu przez
cewnik 150 ml płynu. Końcowe etapy operacji są identyczne, jak
w opisanym powyżej dostępie przeztorebkowym.
Istnieje jeszcze jedna wersja dostępu, stanowiąca niejako
wersję „pośrednią” obu metod opisanych powyżej. Polega
on na poprzecznym nacięciu pęcherza tuż powyżej jego
szyi i uzyskaniu w ten sposób dostępu do światła pęcherza
moczowego [4].
Wyniki
Spośród dziesięciu operacji w dwóch przypadkach nastąpiła
konieczność konwersji do zabiegu otwartego z powodu nasilonego
krwawienia i problemów z wyłuszczaniem gruczolaka u mężczyzn,
którzy przebyli kilka miesięcy wcześniej biopsję stercza. Nie
stwierdzano żadnych poważnych powikłań śródoperacyjnych.
W dwóch przypadkach nastąpiło niezamierzone otwarcie jamy
otrzewnowej. Czas operacji wahał się od 65 do 150 minut (śr.
82). Masa usuniętego gruczolaka wynosiła średnio 98 g (min. 70,
maks. 160). Utratę krwi w czasie operacji oceniono na od 150
do 600 ml (śr. 280 ml). Czas hospitalizacji po operacji wyniósł od 3
do 7 dni (śr. 4,1). Żaden z chorych nie wymagał śródoperacyjnego
uzupełniania krwi. Przebieg pooperacyjny był powikłany u jednego
chorego operowanego techniką przezpęcherzową, u którego
w kilka godzin po operacji wystąpiło intensywne krwawienie
z pęcherza moczowego oraz objawy jego tamponady. Wykonano
cystoskopię, wypłukano z pęcherza skrzepy oraz skoagulowano
silnie krwawiące naczynie, zlokalizowane w linii szwu przedniej
ściany pęcherza. Dalszy przebieg pooperacyjny był niepowikłany.
W obserwacji stwierdzono również jedno odległe powikłanie pod
postacią zwężenia cewki opuszkowej, objawiające się zmniejszeniem
strumienia moczu w dziewięć miesięcy po operacji. Zwężenie
skutecznie leczono endoskopowo. Szczegóły wyników czynnościowych
przedstawiono w tabeli I.
Dyskusja
Ewolucja technik laparoskopowych w ostatnich latach narzuciła
pewnego rodzaju presję szukania wskazań do jej zastosowania
i rozwoju. Kwestią czasu było udowodnienie, że adenomektomia
jest kolejną operacją możliwą do wykonania z dostępu
laparoskopowego.
Pierwsze, kazuistyczne doniesienie na ten temat, autorstwa
Mariano i wsp., ukazało się w 2002 roku [5]. W opracowanej
przez siebie technice wykorzystywali oni dostęp przezotrzewnowy
z użyciem pięciu trokarów. Po wypreparowaniu przedniej
powierzchni pęcherza i przestrzeni Retziusa zakładano podkłucia
hemostatyczne na splot żylny przedniej powierzchni stercza
łącznie z więzadłami łonowo-sterczowymi oraz obustronnie,
bocznie w okolicy szyi pęcherza. Za pomocą noża harmonicznego
nacinano podłużnie przednią torebkę stercza wraz z szyją
pęcherza. Tkanka gruczołowa uwalniana była nożem harmonicznym
i „na tępo”. Zakładano dodatkowe dwa szwy hemostatyczne
na szyję pęcherza, na godz. 5 i 7 oraz wykonywano
retrygonizację. Stosująca analogiczną technikę ta sama grupa
w 2006 roku opublikowała swoje sześcioletnie doświadczenia
z grupą sześćdziesięciu chorych, co stanowi największy dotąd
opublikowany materiał [6]. Wskazaniem do zabiegu była szacowana
w TRUS masa gruczolaka powyżej 75 g, która w operowanej
grupie wynosiła od 80 do 422g (śr. 144). U wszystkich
pacjentów wykonywano przed zabiegiem biopsję stercza w celu
wykluczenia raka, a średni poziom PSA wynosił 9 ng/ml (2,5-26).
Średni czas operacji wyniósł 138 minut (80-242), a utratę krwi
oceniono na 330 ml (85-850). Nie stwierdzono żadnych większych
powikłań śródoperacyjnych, nie było konieczności konwersji
do operacji otwartej ani konieczności transfuzji u żadnego
z operowanych chorych. Czas hospitalizacji wyniósł od 2 do 7
dni (śr. 3,5), a średni czas utrzymywania cewnika 4,6 dnia (3-7
dni). Masa usuniętej w czasie operacji tkanki wynosiła średnio
131 g (68-398). Porównując parametry subiektywne i obiektywne
przed i po operacji zanotowano punktowy spadek punktacji
IPSS z 28,3 na 5,15 oraz poprawę w zakresie maksymalnego
przepływu cewkowego z 4,78 do 19,93 [6].
W 2004 r. van Velthoven i wsp. opublikowali własne
doświadczenia w zakresie adenomektomii laparoskopowej, stosując
odmienną technikę operacyjną, będącą odwzorowaniem
metody Millina [7]. Wykorzystywali oni dostęp pozaotrzewnowy
z zastosowaniem czterech trokarów. Torebka stercza nacinana
była poprzecznie między dwoma podkuciami założonymi obustronnie
około 1 cm poniżej szyi pęcherza. Uważamy, że stosowanie
jakichkolwiek szwów hemostatycznych na torebkę stercza
nie jest konieczne, jeśli jej otwarcia dokonuje się np. nożem
harmonicznym, który zapewnia wystarczającą kontrolę krwawienia.
Autorzy powyższej pracy oraz inni zwolennicy dostępu
pozaotrzewnowego twierdzą, że jego wartość została udowodniona
w przypadku dużych serii prostatektomii radykalnej, a jego
zastosowanie zapobiega powikłaniom pod postacią uszkodzeń
narządów położonych wewnątrzotrzewnowo i ogranicza ewentualny
zaciek moczu i krwi [8,9,10,11]. Naszym zdaniem dostęp
pozaotrzewnowy jest ponadto bliższy „klasycznej” adenomektomii
i pozwala na dokonanie konwersji bez konieczności niepotrzebnej
eksploracji jamy otrzewnowej.
Technikę adenomektomii laparoskopowej stosuje się od niedawna
i mało jest doniesień na temat jej skuteczności (tab. I).
Z natury rzeczy wyniki tej operacji powinny być porównywane
do jej „wersji” otwartej. Z dostępnej literatury wynika, że przy
zachowaniu dobrych wyników czynnościowych, będących efektem
usunięcia znaczącej przeszkody podpęcherzowej, operacja
ta ma szereg zalet wynikających z zastosowania minimalnie
inwazyjnej techniki laparoskopowej. W pracach porównujących
obie metody autorzy podkreślają charakterystyczną dla grupy
chorych operowanych laparoskopowo mniejszą utratę krwi,
mniejsze zużycie środków przeciwbólowych w okresie pooperacyjnym,
krótszy czas utrzymywania cewnika w pęcherzu moczowym
i hospitalizacji. Wadą adenomektomii laparoskopowej jest
jedynie czas operacji; różnica ta jest jednak nieistotna statystycznie
i skraca się wraz z liczbą wykonanych operacji [9,10]. Nie
zanotowano również istotnych różnic w parametrach operacyjnych
i wynikach operacji wykonywanych na drodze przeztorebkowej
i przezpęcherzowej [10]. Nasz materiał jest na razie zbyt
mały, aby podjąć podobne porównania stosowanego dostępu.
W miarę jednak zdobywanego doświadczenia przychylamy się
do stwierdzenia, że radykalne wyłuszczenie gruczolaka całkowicie
na drodze laparoskopowej jest możliwe, zaś technika „finger
assissted” może być przydatna na początku wdrażania metody,
szczególnie u chorych szczupłych [11,12].
Wnioski
1. Adenomektomia jest operacją, którą można wykonać
metodą laparoskopową. Zabieg ten można traktować również
jako pierwszy etap w przypadku wykonywania prostatektomii
radykalnej.
2. Dostęp pozaotrzewnowy ułatwia odwrócenie operacji
do klasycznej, otwartej w przypadku podjęcia decyzji o konieczności
konwersji.
3. Uzyskane przez nas wstępne wyniki sugerują, że w ośrodkach
posiadających doświadczenie w urologii laparoskopowej możliwe
jest w przyszłości wprowadzenie tej metody jako rutynowego
postępowania u chorych kwalifikujących się do adenomektomii.
4. Krótki czas hospitalizacji, niski odsetek powikłań i minimalna
traumatyzacja tkanek są dodatkowymi argumentami na rzecz traktowania adenomektomii laparoskopowej jako cennej
alternatywy dla operacji otwartej.
5. Wymagane są dalsze badania mające na celu porównanie
wyników adenomektomii otwartej i laparoskopowej.
Praca naukowa finansowana ze środków na naukę w latach 2007-2010 jako
projekt badawczy.