autorzy
-
Janusz Dembowski, Michał Wróbel
- Katedra i Klinika Urologii i Onkologii Urologicznej Akademii Medycznej we Wrocławiu
Wprowadzenie
Ustalone w latach sześćdziesiątych i siedemdziesiątych XX
wieku założenia dotyczące leczenia chorych na raka nerki ograniczonego
do narządu, chociaż znacznie zmodyfikowane, nadal
pozostają aktualne. Do czasu wprowadzenia interferonu i interleukin
do leczenia chorych na przerzutowego raka nerki nie
było terapii o udowodnionej skuteczności. Nieskuteczność klasycznych
chemioterapeutyków mimo trzydziestoletnich badań
powodowała, że połączenie leczenia chirurgicznego i immunochemioterapii
było jedynym możliwym. Odkrycie leków przeciwangiogennych
inhibitorów kinaz stworzyło nadzieję na poprawę
skuteczności leczenia.
Nefrektomia
Laparoskopowa nefrektomia z powodu nowotworu początkowo
była najczęściej wykonywana w niskim stopniu zaawansowania
i bez limfadenektomii. Obecnie rozszerza się wskazania
do tego zabiegu także na guzy o wielkości powyżej 7 cm,
co zwiększa ryzyko zajęcia węzłów chłonnych. Retrospektywne
porównanie grup pacjentów operowanych z powodu guzów
w tych samych stopniach zaawansowania wykazało, że wykonanie
limfadenektomii jest bezpieczne i umożliwia dokładniejsze
określenie zaawansowania choroby [1,2].
NSS – operacje oszczędzające nerkę
Problemem dodatnich marginesów po częściowych nefrektomiach
zajęły się zespoły z Mayo Clinic i MSKCC [3]. Przeanalizowano
1390 zabiegów NSS. Dodatni margines stwierdzono
w 5,5% zoperowanych guzów, znamiennie częściej w przypadku
mniejszych guzów i operacji jedynej nerki. W dziesięcioletniej
obserwacji obecność dodatniego marginesu chirurgicznego nie
wiązała się z ryzykiem miejscowej wznowy lub choroby przerzutowej.
Badanie grupy pięciu pacjentów z pozytywnym brzegiem
chirurgicznym po częściowych nefrektomiach wykazało, że wystąpienie
dodatniego brzegu wiązało się z zabiegiem wykonywanym
bez zaciśnięcia szypuły (mniej dokładne preparowanie?).
W okresie ponaddwuletniej obserwacji (średnio: 56 mies.) nie
stwierdzono wznowy w tej grupie pacjentów. Na tej podstawie
autorzy proponują obserwację jako postępowanie w przypadku
dodatniego marginesu chirurgicznego [4]. Wznowy nie stwierdzono
także w innym badaniu, w obserwacji siedmiu pacjentów
z dodatnim brzegiem chirurgicznym [5]. Leczenie wznów
po NSS najczęściej pojawia się jako opisy pojedynczych przypadków.
Analizując dwadzieścia dwa powtórne NSS stwierdzono,
że skuteczność i powikłania są podobne jak przy pierwszym zabiegu
[6]. Porównanie otwartej i laparoskopowej NSS wykonanej
na jedynej nerce wykazało, iż o ile średni spadek funkcji nerki jest
porównywalny w obu metodach, to częstość powikłań, długość
ciepłego niedokrwienia i konieczność przejściowej lub stałej dializoterapii
były większe wśród pacjentów operowanych metodą
laparoskopową [7]. Prospektywna analiza 507 laparoskopowych
NSS wykazała, że czynnikami ryzyka wystąpienia powikłań są:
dłuższy czas ciepłego niedokrwienia, krwawienie śródoperacyjne
oraz zabieg wykonany na jedynej nerce [8]. Podczas laparoskopowej
nefrektomii trudne jest uzyskanie hipotermii. Większy
spadek temperatury uzyskano metodą powierzchownego
oziębiania lodem niż płukaniem miedniczki [9]. W odniesieniu
do NSS I.S. Gill i M. Aron [10] stawiają pytania i odpowiadają,
komentując prace zamieszczone w „Journal of Urology”:
- Dlaczego operacja nerkooszczędzająca? Bo tylko 60-
70% małych guzów nerek jest nowotworami złośliwymi [11].
Guzy egzofityczne częściej są nowotworami o niższym stopniu
złośliwości patologicznej lub należą do typu papilarnego [12].
Ponadto 26% pacjentów z prawidłowym stężeniem kreatyniny
i prawidłową drugą nerką w badaniach obrazowych ma utajoną
przewlekłą niewydolność nerek.
- Kiedy wykonać zabieg? Na pewno w odniesieniu do guzów
T1a dziesięcio- i piętnastoletnie obserwacje dowodzą takich
samych wyników onkologicznych NSS i nefrektomii radykalnej.
- Jaką metodą wykonać NSS? Standardem jest otwarta NSS,
jednak alternatywą staje się wykonanie tego zabiegu laparoskopowo.
Nefrektomia radykalna wykonana z powodu guza T1a
wiąże się ze skróceniem czasu przeżycia w porównaniu z wykonaniem
NSS [13].
W publikacji M.A.S. Jewett i A. Zuniga autorzy zastanawiają
się, u kogo leczenie chirurgiczne nie zapewni wyleczenia [14]. Problem
ten częściowo wyjaśnia nomogram opracowany w zespole
pod kierownictwem Kattana. Ważnymi czynnikami ryzyka rozwoju
przerzutów są: wielkość zmiany pierwotnej, powiększenie węzłów
chłonnych, obecność martwicy w badaniach obrazowych i przypadkowe
(bezobjawowe) bądź objawowe wystąpienie guza [15].
W pracy Gilla i wsp. porównano 771 laparoskopowych i 1028
otwartych częściowych nefrektomii z trzech ośrodków. Wykazano,
że dostęp laparoskopowy wiąże się z krótszym czasem operacyjnym,
krótszym pobytem w szpitalu, mniejszą utratą krwi.
Wyniki onkologiczne i wydolność nerek były porównywalne,
ale w grupie pacjentów leczonych laparoskopowo stwierdzono
dłuższy czas niedokrwienia, większą częstość powikłań i dodatkowych
procedur [16]. Spostrzeżenie, że utrata funkcji w wyniku
NSS jest wprost proporcjonalna do objętości usuniętego guza
pozwala przedoperacyjnie przewidzieć późniejszą funkcję nerki,
co jest szczególnie ważne w przypadku guzów jedynej nerki, jednak fakt ten, ze względu na brak alternatywnych sposobów postępowania,
nie wpływa na wybór sposobu postępowania [17].
Ciekawe spostrzeżenia wynikają z retrospektywnej obserwacji
osiemdziesięciu dwóch pacjentów z przypadkowo wykrytymi,
małymi guzami nerek. Leczenie odłożono na ponad 12 miesięcy
u 69%, a u 33% ponad 24 miesiące, a mimo to u 76% pacjentów
można było wykonać NSS, co wskazuje na powolny i mało
agresywny przebieg małych guzów. Wysnuto wniosek, że leczenie
operacyjne chorych z małymi guzami nerek może być bezpiecznie
odłożone nawet powyżej 24 miesięcy [18]. Van Poppel
na podstawie analizy literatury uważa, że postawa wyczekująca
ma swoje uzasadnienie, ale powinna mieć zastosowanie tylko
w odniesieniu do pacjentów, których nie można leczyć operacyjnie
[19]. Podobne zalecenia podają inni [20]. Metaanaliza 99 badań
obejmujących 6471 przypadków guzów – obserwowanych
lub leczonych laparoskopową częściową resekcją nerki, krioablacją
i RFA – nie pozwoliła na wysunięcie ostatecznych wniosków,
u których pacjentów (i jak długo) zastosować „aktywną obserwację”
lub inne metody. Metody „ablacyjne” w porównaniu
z laparoskopową NSS wiązały się z większym ryzykiem wznowy
miejscowej, natomiast ryzyko rozwoju choroby przerzutowej nie
różniło się znamiennie [21]. W leczeniu nerkooszczędzającym endofitycznych
chorych z naciekającymi wnękę, mnogimi guzami
nerek obiecujące może być zastosowanie robota [22].
Zogniskowana wiązka ultradźwiękowa
(HIFU – High-Intensity Focused Ultrasound)
Zogniskowana wiązka ultradźwiękowa (HIFU) umożliwia celowane,
homogenne zniszczenie tkanki. Przeprowadzono badanie
pierwszej fazy dziesięciu pacjentów, u których wykonano ablację
HIFU guzów nerek laparoskopowo. W grupie siedmiu pacjentów,
którym po HIFU wykonano NSS, u czterech stwierdzono całkowitą
martwicę, a u trzech pacjentów – żywą tkankę. HIFU może
ułatwić preparowanie tkanek w trakcie NSS, jednak ostateczna
ocena jej wykorzystania wymaga dalszych badań [23].
Termoablacja mikrofalowa
(RFA – Radiofrequency Ablation)
Porównanie laparoskopowego zabiegu NSS i laparoskopowo
wykonanej termoablacji (RFA) wykazuje równoważność obu
metod zarówno w odniesieniu do skuteczności onkologicznej,
jak i częstości powikłań [24]. W odniesieniu do kosztów procedur
niższy jest koszt RFA niż laparoskopowej NSS [25]. W małej
grupie (20) pacjentów uzyskano za pomocą RFA 100% skuteczność
potwierdzoną biopsją [26]. Porównanie 192 guzów nerek
leczonych RFA i krioablacją wykazało co prawda porównywalną
skuteczność obu metod w ocenie radiologicznej (85 i 90%),
natomiast w grupie pacjentów, u których wykonano biopsję,
skuteczność RFA była znacznie niższa (64,8%) niż krioablacji
(93,8%). Ze względu na niewystarczającą skuteczność metod
obrazowych w ocenie skuteczności RFA konieczne jest wykonanie
biopsji w okresie obserwacji [27]. RFA znajduje także zastosowanie
w leczeniu zmian przerzutowych.
Radioterapia i terapia fotouczulająca
Mimo iż rak nerki nie jest promienioczuły, jednak podejmowane
są próby zastosowania promieniowania jako terapii
nerkooszczędzającej. Skuteczne zastosowanie terapii fotouczulającej
(np. w przypadku raka przejściowokomórkowego) było
bodźcem do prób także w przypadku raka nerkowokomórkowego.
W próbie przeprowadzonej in vitro na liniach komórkowych
inkubowanych z hiperycyną potwierdzono jej wychwyt,
a następnie apoptozę 100% komórek naświetlonych światłem.
Hiperycyna zwiększa także radioczułość komórek raka nerki [28].
W badaniach na zwierzętach spośród siedmiu świń dwie zmarły
z powodu wstrząsu anafilaktycznego na rozpuszczalnik a jedna
z powodu powikłań chirurgicznych. Fotouczulaczem był WST-
09, a źródłem energii laser śródtkankowy. Uzyskano dobry efekt
działania na tkankę nowotworową i martwicę potwierdzony badaniem
histopatologicznym. Konieczne jest jednak opracowanie
mniej immunogennego roztworu fotouczulacza, umożliwiającego
dalsze badania na zwierzętach [29].
Krioablacja
Radiolodzy i urolodzy z Mayo Clinic przedstawili własne
doświadczenia po wykonaniu 115 zabiegów krioablacji przezskórnej
pod kontrolą USG (ultrasonografii) i TK (tomografii
komputerowej) [30,31]. Na podstawie TK lub MR (rezonansu
magnetycznego) bezpośrednio po zabiegu skuteczność oceniono
na 97%. Poważne (trzeciego stopnia wg CTC) powikłania
wystąpiły u siedmiu pacjentów i były to m.in. krwawienie, hipotonia,
zawał mięśnia sercowego. U dalszych dwóch pacjentów
wystąpiły powikłania pierwszego i drugiego stopnia według CTC
– krwawienie okołonerkowe, przełom nadciśnieniowy i obrzęk
płuc. U żadnego pacjenta nie doszło do niewydolności nerek.
W obserwacji nie stwierdzono wznów miejscowych. Technika
krioablacji przezskórnej może być przeprowadzona nawet w sedacji,
umożliwia adekwatną ocenę wielkości kuli lodowej, a także
pozwala na wprowadzenie kilku sond w trakcie jednej sesji i tym
samym leczenie przy guzach o średnicy nawet 8 cm. Kontrola TK
zapewnia ochronę sąsiednich narządów. Przezskórna krioablacja
w odróżnieniu od dostępu laparoskopowego nie daje kontroli
nad krwawieniem. Przezskórne wykonanie krioablacji jest tańsze
[32]. Laparoskopowa krioablacja w porównaniu z laparoskopową
częściową nefrektomią wiązała się z mniejszą utratą krwi,
krótszym czasem trwania operacji, mniejszą liczbą powikłań
[33]. Krioablacja przezskórna może być także, na równi z laparoskopową
NSS, stosowana do podjęcia terapii w przypadkach
mnogich guzów nerki [34].
Leki drobnocząsteczkowe – inhibitory kinaz,
inhibitory mTOR
Wprowadzenie sunitinibu, sorafenibu i temsirolomusu
zmieniło postępowanie w leczeniu przerzutowego RCC.
Wyniki badań, obejmujących pacjentów z przerzutowym rakiem
nerkowokomórkowym leczonych sunitinibem, u których
nie wykonano nefrektomii (22 pacjentów) opublikował Van
der Heldt [35]. Wykazało ono zmniejszenie objętości guza
o 31% i prawie 40% martwicę w obrębie zmian pierwotnych.
Stosunkowo rzadko obserwowane są całkowite remisje u chorych,
leczonych z powodu przerzutowego raka nerki. W grupie
siedemdziesięciu pięciu pacjentów leczonych sunitinibem
w pierwszej, drugiej lub trzeciej linii leczenia Heng i wsp.
u dwóch pacjentów stwierdzili całkowitą remisję, a u dwóch
następnych „prawie całkowitą remisję” (>90% zmniejszenie
zmian lub zmiany resztkowe <1 cm śr.), przy czym byli to pacjenci,
u których zastosowano sunitinib w pierwszej linii leczenia
[36]. Zarówno sorafenib jak i sunitinib wykazały skuteczność
u chorych leczonych wcześniej innymi terapiami przeciwangiogennymi
[37].
Choueiri i wsp. przedstawili retrospektywną ocenę pięćdziesięciu
trzech pacjentów z przerzutowym rakiem papilarnym
(41 pacjentów) lub chromfobowym (12 pacjentów), leczonych
sorafenibem lub sunitinibem. Odpowiedź obiektywną
uzyskano u 10% pacjentów, a stabilizację choroby u 68%.
W grupie chorych na raka papilarnego czas do progresji wynosił
7,6 miesiąca i był znamiennie dłuższy (11,9 miesiąca) wśród
pacjentów leczonych sunitinibem niż u pacjentów leczonych
sorafenibem (5,1 miesiąca). Czas do progresji w grupie pacjentów
z rakiem chromofobowym wynosił 10,6 miesiąca i był
znamiennie dłuższy (27,5 miesiąca) u pacjentów leczonych
sorafenibem. W dalszym ciągu to zbyt małe doświadczenie,
by powiązać dany typ histologiczny raka nerkowokomórkowego
z konkretnym lekiem [38].
Pojawiły się kazuistyczne doniesienia o regresji przerzutów
do mózgu [39] po leczeniu sunitinibem oraz przerzutów
do skóry (sunitinib w połączeniu z hipofakcjonowaną radioterapią)
[40], czopa nowotworowego w żyle głównej dolnej [41,42]
pod wpływem leczenia sorafenibem.
Charakterystycznym dla inhibitorów kinaz działaniem niepożądanym
jest zespół „ręka-stopa”. Z metaanalizy jedenastu
prac, obejmujących 4883 pacjentów leczonych sorafenibem,
wynika, że częstość występowania wszystkich stopni tego objawu
wynosiła 33,8%, a u 9% pacjentów stwierdzono nasilenie
tego zespołu w wyższym stopniu (wg CTC 3. i 4. stopień) [43].
Zespół „ręka-stopa”, do którego dochodzi w trakcie leczenia
sorafenibem, ma postać złuszczania naskórka dłoni i stóp, tkliwych
nagniotków i zaczerwienienia. Intensywność objawów
zależy od dawki sorafenibu. Zmniejszenie dawki w połączeniu
z miejscowymi lekami osłaniającymi i (rzadko) sterydami umożliwia
opanowanie tego objawu [44].
Trwają badania drugiej fazy nad kolejnym doustnym lekiem
drobnocząsteczkowym (Axitinib). Badano grupę pięćdziesięciu
dwóch pacjentów, u których doszło do progresji w trakcie leczenia
sorafenibem lub cytokinami. U 44% obserwowano obiektywną
odpowiedź trwającą średnio 23 miesiące. Poważne działania
niepożądane trzeciego i czwartego stopnia były podobne
jak w innych lekach tej grupy: nadciśnienie tętnicze, zmęczenie,
biegunka, nudności, chrypka i ustępowały po zmniejszeniu
dawki lub po dodatkowym leczeniu [45]. Kolejnym drobnocząsteczkowym
doustnym inhibitorem kinaz jest pazopanib. W leczeniu
zarówno pierwszej jak i drugiej linii pazopanib wykazał
w badaniu drugiej fazy obiecującą skuteczność i bezpieczeństwo
[46]. Lapatinib, doustny inhibitor EGFR/HER-2, w badaniu
trzeciej fazy u pacjentów z progresją po cytokinach był dobrze
tolerowany, występowały jedynie biegunka i wysypka. Ogólne
przeżycie było porównywalne do ramienia kontrolnego, którym
była hormonoterapia. Przedłużenie przeżycia występowało
u pacjentów z wysoką ekspresją EGFR [47].
Temsirolimus wydłuża przeżycie w porównaniu z interferonem
alfa w grupie pacjentów z niekorzystnym rokowaniem. Badanie
trzeciej fazy wykazało, że dołączenie interferonu do temsirolimusu
nie poprawia przeżycia. Rzadko występowały poważne
działania niepożądane, a częściej występowały: wysypka,
obrzęki, hiperglikemia i hiperlipidemia [48].
Próba terapii trójlekowej bewacizumab/erlotinib/imatinib
(badanie pierwszej i drugiej fazy) wykazało, że nie ma ona wyższości
nad terapią bewacizumab+erlotinib (o wykazanej wcześniej
skuteczności), a wiąże się ze znaczną toksycznością [49].
W badaniu trzeciej fazy połączenie bewacizumabu i interferonu
alfa w porównaniu do samego interferonu wykazało dwukrotne
wydłużenie czasu do progresji niezależnie od grupy ryzyka.
Wśród działań niepożądanych wyższych stopni występowało
zmęczenie i osłabienie [50].
Podsumowanie
Istnieje wyraźna tendencja do rozszerzenia wskazań do operacji
laparoskopowych i NSS jako standardu w leczeniu chorych niksozaawansowanymi
guzami nerek. W wielu ośrodkach trwają badania
nad zastosowaniem metod ablacyjnych przy małych guzach
nerek, zwłaszcza u pacjentów z dużym ryzykiem operacyjnym.
W odniesieniu do choroby przerzutowej poza uznawanymi
już prawie powszechnie za leczenie pierwszego rzutu sorafenibem
i Sutentem, mimo iż trwają badania nad innymi lekami
drobnocząsteczkowymi, wciąż nie ma wystarczających danych
o ich skuteczności równej lub przewyższającej skuteczność Sutentu
lub sorafenibu. Różne prace nad nowymi lekami drobnocząsteczkowymi
i immunoterapią mają na celu wyselekcjonowanie
grup pacjentów, u których skuteczna będzie jedna metoda
leczenia.
piśmiennictwo
- Chapman TN, Sharma S, Zhang S et al: Laparoscopic lymph node dissection in clinically node-negative patients undergoing laparoscopic nephrectomy for renal carcinoma. Urology 2008, 71, 287-291.
- Berger AD, Kanofsky JA, O’Malley RL et al: Transperitoneal laparoscopic radical nephrectomy for large (more than 7 cm) renal masses. Urology 2008, 71, 421-424.
- Yossepowitch O, Thompson RH, Leibovich BC et al: Positive Surgical Margins at Partial Nephrectomy: Predictors and Oncological Outcomes. J Urol 2008, 179, 2158-2163.
- Desai PJ, Andrews PE, Ferrigni RG, Castle EP: Laparoscopic partial nephrectomy at the Mayo Clinic Arizona: follow-up surveillance of positive margin disease. Urology 2008, 71, 283-286.
- Nadu A, Mor Y, Laufer M et al: Laparoscopic partial nephrectomy: single center experience with 140 patients – evolution of the surgical technique and its impact on patient outcomes. J Urol 2007, 178, 438-439.
- Magera JS, Frank I, Lohse CM et al: Analysis of Repeat Nphron Sparing Surgery as a Treatment Option in Patients With a Solid Mass in a Renal Remnant. J Urol` 2008, 179, 853-856.
- Lane BR, Novick AC, Babineau D et al: Comparison of Laparoscopic and Open Partial Nephrectomy for Tumor in a solitary Kidney. J Urol 2008, 179, 847-852.
- Turna B, Frota R, Kamoi K et al: Risk factor analysis of postoperative complications in laparoscopic partial nephrectomy. J Urol 2008, 179, 1289-1294.
- Martins AC, Cologna AJ, Dias-Neto JA, et al: Renal hypothermia: experience in pigs and clinical trial. J Endourol 2008, 22, 61-64.
- Aron M, Gill IS: Partial Nephrectomy – Why, When, How…? J Urol 2008, 179, 811-812.
- Bhavani SB: Laparoscopic partial nephrectomy: fifty cases. J Endourol 2008, 22, 313-6.
- Lipke MC, Ha SP, Fisher CD et al: Pathologic characteristics of exophytic renal masses. J Endourol 2007, 21, 1489-1491.
- Thompson RH, Boorjin SA, Lohse CM et al: Radical nephrectomy for pT1a renal masses may be associated with decreased overall survival compared with partial nephrectomy. J Urol 2008, 179, 468-471.
- Jewett MAS, Zuniga A: Who Will Faille Local Therapy for Renal Cell Carcinoma. J Urol 2008, 179, 2087-2088.
- Raj GV, Thompson RH, Leibovich BC et al: Preoperative Nomogram Predicting 12-Year Probability of Metastatic Renal Cancer. J Urol 2008, 179, 2146-2151.
- Gill IS, Kavoussi LR, Lane BR et al: Comparison of 1800 laparoscopic and open partial nephrectomies for single renal tumors. J Urol 2007, 178, 41-46.
- Sharma N, O’Hara J, Novick AC et al: Correlation between loss of renal function and loss of renal volume after partial nephrectomy for tumor in a solitary kidney. J Urol 2008, 179, 1284-1288.
- Crispen PL, Viterbo R, Fox EB et al: Delayed intervention of sporadic renal masses undergoing active surveillance. Cancer 2008, 112, 1051-1057.
- Van Poppel H, Joniau S: Is surveillance an option for treatment of small renal masses? Eur Urol 2007, 52, 1323-1330.
- Mattar K, Jewett MA: Watchful waiting for small renal masses. Curr Urol Rep 2008, 9, 22-25.
- Kunkle DA, Egleston BL, Uzzo RG: Excise, ablate or observe: the small renal mass dilemma – a meta-analysys and review. J Urol 2008, 179, 1233-1234.
- Rogers CG, Singh A, Blatt AM et al: Robotic partial nephrectomy for complex renal tumors: surgical technique. Eur Urol 2008, 53, 514-521.
- Klinger HC, Susani M, Seip R et al: A novel approach to energy ablative therapy of small renal tumours: laparoscopic high-intensity focusedultrasound. Eur Urol 2008, 53, 810-818.
- Bensalah K, Zeltser I, Tuncel A et al: Evaluation of costs and morbidity associated with laparoscopic radiofrequency ablation and laparoscopic partial nephrectomy for treating small renal tumors. BJU Int 2008, 101, 467-471.
- Pandharipande PV, Gervais DA, Mueller PR et al: Radiofrequency ablation versus nephron-sparing surgery for small unilateral renal cell carcinoma: cost-effectiveness analysis. Radiology 2008, 248, 169-178.
- Raman JD, Stern JM, Zeltser I et al: Absence of Viable Renal Carcinoma in Biopsies Performed More than 1 Year Following Radio Frequency Ablation Confirms Reliability of Axial Imaging. J Urol 2008, 179, 2142-2145.
- Weigh CJ, Kaouk JH, Hegarty NJ et al: Correlation of Radiographic Imaging and Histopathology Following Cryoablation and Radio Frequncy Ablation for Renal Tumors. J Urol 2008, 179, 1277-1281.
- Wessels JT, Busse AC, Rave-Fränk M et al: Photosensitizing and radiosensitizing effects of hypericin on human renal carcinoma cells in vitro. Photochem Photobiol 2008, 84, 228-235.
- Matin SF, Tinkey PT, Borne AT et al: A pilot trial of vascular targeted photodynamic therapy for renal tissue. J Urol 2008, 180, 338-342.
- Atwell TD, Farrel MA, Callstrom MR et al: Percutaneous Cryoablation of 40 Solid Renal Tumors with US Guidance and CT Monitoring: Initial Experience. Radiol 2007, 243, 276-283.
- Atwell TD, Farrel MA, Leibovich BC et al: Percutaneous renal cryoablation: experience treating 115 tumors. J Urol 2008, 179, 2136-2140.
- Badwan K, Maxwell K, Venkatesh R et al: Comparison of laparoscopic and percutaneous cryoablaion of renal tumors: a cost analysis. J Endourol 2008, 22, 1275-1277.
- O’Malley RL, Berger AD, Kanosfsky JA et al: A matched-cohort comparison of laparoscopic cryablation and laparoscopic partial nephrectomy for treating renal masses. BJU Int 2007, 99, 395-398
- Lin YC, Turna B, Frota R et al: Laparoscopic partial nephrectomy versus leperoscopic cryoablation for multiple ipslateral renal tumors. Eur Urol 2008, 53, 1210-1216.
- Van der Veldt AA, Meijerink MR, van den Eertwegh AJ et al: Sunitinib for treatment of advanced renal cell cancer: pimary tumor response. Clin Cancer Res 2008, 14, 2431-2436.
- Heng DY, Rini BI, Garcia J et al: Prolonged complete responses and nearcomplete responses to sunitinib in metastatic renal cell carcinoma. Clin Genitourin Cancer 2007, 5, 446-451.
- Tamaskar I, Garcia JA, Elson P et al: Antitumor effects of sunitinib or sorafenib in patients with metastatic renal cell carcinoma who received prior antiangiogenic therapy. J Urol 2008, 179, 81-86.
- Choueiri TK, Plantade A, Elson P et al: Efficacy of Sunitinib and Sorafenib in Metastatic Papillary and Chromophobe Renal Cell Carcinoma. J Clin Oncol 2008, 26, 127-131.
- Koutras AK, Krikelis D, Alexandrou N et al: Brain metastases in renal cell cancer responding to sunitinib. Anticancer Res 2007, 27, 4255-4257.
- Gay HA, Cavalieri R, Allison RR, at al: Complete response in a cutaneous facial metastatic nodule from renal cell carcinoma after hypofractionated radiotherapy. Dermatol Online J 2007, 13, 62-64.
- Thibault F, Izzedine H, Sultan V et al: Regression o vena cava tumour thrombus in response to sorafenib. Prog Urol 18, 480-482.
- Di Silverio F, Sciarra A, Parente U et al: Neoadjuvant therapy with sorafenib in advanced renal cell carcinoma with vena cava extension submitted to radical nephrectomy. Urol. Int 2008, 80, 451-453.
- Chu D, Lacouture ME, Fillos T, Wu S: Risk of hand-foot skin reaction with sorafenib: a systematic review and meta-analysis. Acta Oncol 2008, 47, 176-186.
- Lountzis NI, Maroon MS: Sorafenib-induced palmoplantaer hyperkeratosis. J Drugs Dermatol 2008, 7, 588-589.
- Rixie O, Bukowski RM, Michaelson MD et al: Axitinib treatment in patients with cytokine refractory metastatic renal-cell cancer: a phase II study. Lancet Oncol 2007, 8, 975-984.
- Sonpavde G, Hutson TE, Sternberg CN: Pazopanib, a potent orally administered small-molecule multitargeted tyrosine kinase inhibitor for renal cell carcinoma. Expert Opin Investig Drugs 2008, 17, 253-261.
- Ravaud A, Hawkins R, Gardner JP et al: Lapatinib versus hormone therapy in patients with advanced renal cell carcinoma: a randomized phase III clinical trial. J Clin Oncol 2008, 26, 2285-22891.
- Hudes G, Carducci M, Tomczak P et al: Temsirolimus, interferon alfa, or both for advanced renal-cell carcinoma. N Engl J Med 2007, 356, 2271-2281.
- Hainsworth JD, Spigel DR, Sosman JA et al: Treatment of advanced renal cell carcinoma with the combination bevacizumab/erlotinib/imatinib: a phase I/II tria. Clin Genitourin Cancer 2007, 5, 427-432.
- Escudier B, Pluzanska A, Koralewski P et al: Bevacizumab plus interferon alfa 2a for treatment of metastatic renal cell carcinoma: a randomized, double-blind phase III trial. Lancet 2007, 370, 2103-2111.
adres autorów
Janusz Dembowski
Klinika Urologii i Onkologii Urologicznej
ul. Borowska 213
50-556 Wrocław
(071) 733 10 10
j.dembowski@op.pl
|