Sytuacja, w której zachodzi konieczność usunięcia pęcherza moczowego, stanowi zapewne jedno z najpoważniejszych wyzwań jakie stawia przed nami chirurgia narządu moczowego. Nie chodzi tu oczywiście o samo usunięcie pęcherza, które nie nastręcza dziś na ogół większych trudności, lecz o odprowadzenie moczu w sposób najbardziej zbliżony do naturalnego. Ilość metod operacyjnych zmierzających do powyższego celu, świadczy o przeszkodach piętrzących się na tej drodze. Gdziekolwiek pozostaje to możliwe najlepszym rozwiązaniem jest niewątpliwie wytworzenie zastępczego pęcherza z wydzielonego odcinka przewodu pokarmowego. Przez wiele lat szeroko i chętnie posługiwano się w tym celu jelitem krętym, jednak ostatnio coraz częściej podkreśla się związane z tym niedogodności i coraz powszechniejsze jest przekonanie, że właściwy materiał zarówno dla wytwarzania pęcherza moczowego jak i wstawek moczowodowo-skórnych stanowi dalszy odcinek jelita grubego. O słuszności tego poglądu mieliśmy możność przekonać się lecząc rzadki i skomplikowany przypadek marskości pęcherza moczowego.
16-letniemu chłopcu z powodu krótkotrwałych dolegliwości pęcherzowych wykonano w terenowym szpitalu cystografię wstępującą, która wykazała prawidłową pojemność pęcherza moczowego.
Od chwili badania wystąpiły gwałtowne objawy dyzuryczne a na zdjęciu przeglądowym wykonanym po upływie 2 miesięcy stwierdzono w miejscu pęcherza obecność okrągłego, nierównomiernie wysyconego zwapnienia wielkości mandarynki. Po bezowocnych próbach leczenia zachowawczego otwarto operacyjnie pęcherz moczowy i usunięto z jego wnętrza martwicze tkanki obficie inkrustowane solami wapnia. Wynik badania histopatologicznego — cystitis incrustativa necroticans. Badanie radiologiczne przeprowadzone po upływie 2 miesięcy wykazało wyraźne zmniejszenie pojemności pęcherza moczowego oraz obustronne odpływy pęcherzo-wo-moczowodowe, a w 10 miesięcy później stwierdzono obustronne wodonercze znacznego stopnia z powodu którego wytworzono choremu przetoki nerkowe.
Po wypadnięciu cewnika i zarośnięciu lewej przetoki nerkowej chory oddawał mocz prawie wyłącznie przez prawą przetokę nerkową. Wobec utrzymujących się zmian marskich w zakresie pęcherza moczowego poddano chorego kolejnej operacji. W znieczuleniu ogólnym usunięto marski, grubościenny pęcherz moczowy wraz z ziejącymi ujściami moczowodowymi. Następnie wydzielono 20 cm odcinek esicy, który po odtworzeniu ciągłości jelita wyprowadzono wraz z krezką poza jamę otrzewnej. Po zaopatrzeniu obydwu jego końców wykonano zespolenie dwuwarstwowymi szwami dexonowymi pomiędzy szyją pęcherza moczowego a podłużnym nacięciem w zakresie 1/3 dalszej wydzielonej pętli esicy. Obydwa moczowody wszczepiono zmodyfikowanym sposobem Leadbettera w zakresie taśmy wyłączonej esicy. Okres pooperacyjny przebiegał pomyślnie. Po upływie 3 lat chory czuje się bardzo dobrze, oddaje mocz w sposób kontrolowany co 3 godziny szerokim, energicznym strumieniem. W osadzie moczu stwierdza się obecność pojedynczych leukocytów. Poziomy elektrolitów, mocznika, kreatyniny oraz wartości gazometryczne w surowicy krwi są prawidłowe. Badanie radiologiczne wykazało zupełne ustąpienie poszerzenia górnych dróg moczowych oraz odpływów pęcherzowo-moczowodowych.
W przedstawionym przypadku na uwagę zasługuje niejasna przyczyna marskości pęcherza moczowego. Wysoce prawdopodobne wydaje się jatrogenne podłoże zmian powstałych w wyniku chemicznego uszkodzenia błony śluzowej pęcherza podczas wykonywania cystografii. Obecność odpływów pęcherzowo-moczowodowych nie jest rzadkością w marskości pęcherza moczowego jednak u naszego chorego, po wypadnięciu cewnika z lewej przetoki nerkowej, wystąpiło oddawanie moczu niezwykłą drogą. Chory oddawał przez cewkę tylko nieznaczne ilości moczu, który z lewej nerki spływał do marskiego pęcherza moczowego, a następnie w wyniku niedomykałności prawego połączenia moczowodowo-pęcherzowego cofał się do prawej nerki i wydalany był na zewnątrz przez prawostronną przetokę nerkową. Sytuacja taka utrzymywała się przez okres czterech miesięcy. Godnym podkreślenia jest również uzyskany efekt leczniczy. Młody człowiek uwolniony został od ciężkiego inwalidztwa. Wytworzony pęcherz moczowy okazał się sprawnie działającym narządem i po upływie 3 lat od chwili operacji badanie kontrolne nie ujawniło obecności odpływów pęcherzowo-moczowodowych, odmiedniczkowego zapalenia nerek ani zaburzeń elektrolitowych.
Szereg okoliczności przemawia za użyciem esicy zamiast jelita cienkiego do wytworzenia pęcherza moczowego (2, 3, 6, 7, 9). Dzięki anatomicznemu umiejscowieniu esicy, sprowadzenie jej izoperystaltycznie ułożonego odcinka do dna miednicy małej nie nastręcza istotnych trudności. Ułatwia to również jej długa krezka, dzięki której wszystkie wytworzone zespolenia można łatwo przemieścić poza światło jamy otrzewnowej. Esica z natury rzeczy spełnia w ustroju głównie rolę pojemnika, a jej szersze od jelita cienkiego światło sprawia, że stosunek długości wydzielonego odcinka do jego pojemności jest znacznie korzystniejszy. Z uwagi na szerokie światło esicy mniejsze jest niebezpieczeństwo pooperacyjnej niedrożności, występującej często po operacjach z użyciem pętli jelita cienkiego. Küss (7) dwa razy częściej spostrzegał niedrożność przewodu pokarmowego po wytworzeniu pęcherza z jelita cienkiego niż z esicy. Po ileocystoplastyce dwukrotnie większa była również liczba wtórnych interwencji operacyjnych. Wells (13) wśród 207 chorych poddanych wytworzeniu wstawki moczowodowo-skórnej z jelita krętego aż u 52 obserwował pooperacyjną niedrożność przewodu pokarmowego.
Nie bez znaczenia jest fakt mniejszego wydzielania śluzu oraz znacz-nie sprawniejsze opróżnianie się pęcherza wytworzonego z esicy. Mniej-sza jest ilość zalegającego moczu oraz rzadsze jest jego oddawanie. Użycie esicy zapobiega wystąpieniu rozstrzeni wytworzonego z niej pojemnika (8). Tanagho ,(12) zwrócił ostatnio uwagę na niebezpieczeństwo niej-wydolności mięśniówki jelita cienkiego wbudowanego w obręb dróg moczowych. Może to prowadzić do poszerzenia i wydłużenia pętli jelitowej, zalegania moczu i zakażenia, powstawanie kamicy nerkowej oraz zwiększonego wchłaniania składników moczu.
Znacznie lepiej wykształcona mięśniówka esicy umożliwia również wszczepienie moczowodów w sposób zapobiegający występowaniu wstecznego odpływu moczu do górnych dróg moczowych, co jest praktycznie nie osiągalne przy użyciu jelita cienkiego, kiedy częstość występowania odpływów wynosi od 97—100% (1). Ma to olbrzymie znaczenie kliniczne zważywszy niewątpliwy związek jaki istnieje pomiędzy odpływem pęcherzowo-moczowodowym i przewlekłym odmiedniczkowym zapaleniem nerek. Richie i Skinner (10, 11) w doświadczeniach na psach wykazali występowanie odpływu u prawie wszystkich zwierząt po operacji z użyciem jelita krętego natomiast ani razu nie spostrzegali odpływu po zastosowaniu pętli esicy. Badanie histopatologiczne ujawniło obecność odmiedniczkowego zapalenia nerek u 83% zwierząt należących do pierwszej grupy i tylko u 7% w grupie drugiej. Podobnie Alpert i Tanagho (1) stwierdzili u psów brak wstecznego odpływu moczu po wszczepieniu moczowodów do wyłonionej pętli esicy. Za korzystny należy uznać również fakt, że w wypadku użycia esicy przebieg przeszczepianych moczowodów w przestrzeni zaotrzewnowej nie ulega istotnej zmianie. Moczowody wydzielane są na stosunkowo krótkim odcinku dzięki czemu znacznie mniejsza jest możliwość upośledzenia ich ukrwienia.
Kolejną zaletą esicy są mniejsze zmiany elektrolitowe aniżeli w wypadku odprowadzenia moczu do pętli jelita cienkiego. (Genster (4, 5) porównywał u dwóch grup chorych, po użyciu jelita cienkiego i esicy skład moczu zbieranego z moczowodów za pomocą cewników moczowodowych i bezpośrednio z pętli jelitowej, do której były one wszczepione. W pierwszej grupie stwierdził zmiany przemawiające za wchłanianiem z pętli potasu oraz wydalaniem do jej światła sodu. W drugiej nie ujawniono różnic w składzie elektrolitowym moczu zbieranego z moczowodów i pętli esicy. W obu grupach obserwowano zwrotne wchłanianie mocznika ze światła pętli, uważa się jednak że w zakresie esicy proces ten przebiega wolniej. Zmiany powyższe, z powodzeniem wyrównywane przez prawidłowo działające nerki, nabierają znaczenia klinicznego w przypadkach przewlekłej niewydolności nerkowej kiedy wyraźnie zaznaczają się i w tym zakresie zalety esicy.
Uwzględniając przedstawione korzyści jakie płyną z zastosowania esicy nie należy zapominać o możliwości powikłań związanych z chirurgią jelita grubego. Bardzo ważne jest odpowiednie przygotowanie chorego do operacji oraz wyłączenie zmian chorobowych w zakresie jelita grube-go. W tym celu niezbędne jest wykonanie przed zabiegiem wlewu kontrastowego. U sukcesie decyduje w znacznym stopniu dokładna technika operacyjna. Szczególną uwagę należy między innymi zwrócić na skrupulatne zeszycie śluzówki jelita z błoną śluzową pęcherza lub cewki co zapobiega powstawaniu przetok moczowych w okresie pooperacyjnym.
Kl. Urolog. AM
ul. 1 Maja 8
50-043 Wrocław