Posiedzeniu przewodniczył prezes P.T.U. Oddziału Krakowskiego dr n. med. Jan Krakowski
W posiedzeniu udział wzięli: prof. zw. dr med. Jan Leńko — kierownik Kliniki Katedry Urologicznej w Krakowie oraz urolodzy z województwa krakowskiego, kieleckiego, tarnobrzeskiego i przemyskiego.
Tematem posiedzenia były następujące zagadnienia.
I dr n. med. Władysław Lejawka — ordynator oddziału urologicznego w Ostrowcu Świętokrzyskim przygotował i omówił następujące referaty:
1.Ocena przydatności klinicznej operacji wytwórczej połączenia miedniczkowo-moczowego s. Anderson-Hynes.
2.Pierwotny rak moczowodu.
3.Przypadek złożonej wady rozwoju układu moczowego u dziecka.
II Kliniczny oddział urologiczny w Czerwonej Górze przygotował i przedstawił następującą tematykę:
1. Obustronne wysokie uszkodzenie moczowodów w czasie operacji ginekologicznej (lek. Stefan Olszewski).
2. Samoistne udrożnienie się moczowodu uszkodzonego w czasie zabiegu ginekologicznego (lek. Katarzyna Sapeta).
3. Zwapniały węzeł chłonny jako przyczynek do błędnego rozpoznania kamienia miedniczki nerkowej (lek. Helena Strońska).
Dość ożywioną dyskusję wywołał referat kol. Lejawki na temat operacji wytwórczej połączenia miedniczkowo-moczowodowego sposobem AndersonHynec.
W dyskusji głos zabrali: kol. kol. Krakowski, Piasecki, Gałka, Kowalski, Milik. Sprawą najbardziej kontrowersyjną było, czy przy plastyce metodą Anderson — Hynes wytwarzać przetokę nerkową dla odprowadzenia moczu i rusztowanie tzw. splint.
Kol. Lejawka stał bowiem na stanowisku, że wytworzenie przetoki nerkowej i pozostawienie splintu nie jest konieczne, jeżeli operator ma pewność, że zespolenie jest szczelne.
Jako wentyl bezpieczeństwa stosuje jedynie nacięcie miedniczki i dobry drenaż. Uważa, że nacięcie miedniczki jest wentylem, który zapobiega wzrostowi śród-miedniczkowego ciśnienia w razie obrzęku w miejscu zespolenia. Otwór ten przy wzroście ciśnienia pozwala na przeciekanie moczu do przestrzeni okołonerkowej, zapobiegając w ten sposób odpływowi moczu do kielichów i miąższu nerkowego, a więc następowemu neuhitis apostematosa.
Natomiast nephrostomię i splint stosuje jedynie w przypadkach zakażonych i wodonerczu połączonym z kamicą.
Wszyscy pozostali dyskutanci stali na innym stanowisku. Uważali, że w każdym przypadku operacja Anderson — Hynes należy wytworzyć przetokę nerkową dla odprowadzenia moczu i pozostawić splint. Pozostawiają je na okres 7—8 dni, do chwili zrostu śluzówki w zespoleniu. Doświadczenia na zwierzętach i wyniki odległe potwierdzają słuszność tego stanowiska.
Z wolnym tematów kol. Bęc ordynator oddziału urologicznego w Sandomierzu przedstawił operację trans-uretero-ureterostomię jako odprowadzenie moczu w usz-dzeniu dolnych odcinków moczowodu. Jako wskazania do powyższych zabiegów podał: rak pęcherza moczowego, zwężenie dolnego odcinka moczowodu przetoki moczowodowe. Z tych wskazań operował 22 chorych.
Rodzaje zabiegów jakie wykonał są następujące:
Trans — uretero — Ureterostomia 2 chorych
Trans — uretero — uretero — cystoneostomia 2 chorych
Trans — uretero — uretero — cutaneostomia 18 chorych
Powikłania po ww zabiegach były następujące:
Zwężenia zespolenia moczowodowo-skórnego — u 10 chorych
Rozejście się blizny — u 2 chorych
Ropowica pozaotrzewnowa — u 1 chorego
Roponercze — u 1 chorego
Na zakończenie posiedzenia w wolnych wnioskach ustalono, że w przyszłym roku 1980 posiedzenie P.T.U. Krakowskiego Oddziału odbywać się będzie co 3 mieś.
Organizatorem każdorazowo będzie inny z ośrodków urologicznych, wchodzący terytorialnie w skład P.T.U. Krakowskiego Oddziału.