autorzy
-
Andrzej Nowak, Halina Midro, Leonard Teneta
- Klinika Urologii Instytutu Chirurgii Śl. AM im. L. Waryńskiego
Kierownik: prof. dr hab. J. Zieliński
Dyrektor: prof. dr hab. Cz. Sadliński
streszczenie
- Przedstawiono prosty i skuteczny sposób mocowania cewników jednorazowych, nie zatykający ujścia zewnętrznego cewki moczowej, umożliwiający zmywanie cewnika i ujścia bez obawy rozklejenia się przylepca.
Do stałego odprowadzania moczu z pęcherza przez cewkę stosowane są u nas 2 sposoby: 1 — cewniki umocowywane przylepcami i 2 — auto-statyczne cewniki balonowe Foleya. Obydwa sposoby obciążone są dużymi wadami. W pierwszym — przylepcami oklejonymi dookoła cewnika przy ujściu zewnętrznym cewki zamyka się ją niemal z reguły tak szczelnie, że wydzielina gromadząca się między cewnikiem, a błoną śluzową cewki nie może odpłynąć na zewnątrz. W szparze tej wzrasta więc ciśnienie, skutkiem czego drobnoustroje mogą wtargnąć bądź to do ciał gąbczastych cewki, powodując ostrą posocznicę bądź też do przewodów wytryskowych, co prowadzi do zapalenia najądrza. Wadą cewnika Foleya jest martwa przestrzeń między otworami odprowadzającymi mocz a wylotem z pęcherza. Jej wysokość odpowiada średnicy balonika, w przestrzeni tej zalega stale mocz. Cewnika Foleya nie można używać w stanach pomrocznych, a w szczególności u dementywnych starców. Często bowiem wyrywają sobie taki cewnik wraz z bańką, co powoduje znaczne krwawienie z cewki, a nieraz jej uszkodzenie tak znaczne, że nie można już potem wprowadzić żadnego cewnika i trzeba wytworzyć przetokę nadłonową pęcherza.
Istnieje możliwość umocowywania zwyczajnych cewników z uniknięciem przylepca, mianowicie sposobem wykorzystywanym w cewniku Gibbona. Polega on — jak wiadomo — na tym, że z zewnętrzną powierzchnią jego przedniej części ściśle spojone zostały 3—4 podłużne wąskie paski tego samego tworzywa, z którego sporządzono cewnik. Kładzie się na trzon prącia i u jego podstawy umocowuje jednym paskiem okrężnego przylepca. Niestety cewników Gibbona nie wytwarza się w kraju, a importowane są w znikomej ilości. Z tej to przyczyny podjęliśmy próbę „przerabiania" cewników jednorazowych wytwarzanych w kraju z tworzywa nie drażniącego błony śluzowej cewki moczowej.
Użyliśmy zużytego zestawu do przetaczania płynów. Rurkę dł. ok. 20 cm rozcieliśmy podłużnie w 2 płaszczyznach tworząc 4 wąskie taśmy. Końcowy odcinek długości ok. 2 cm miał tylko 1 podłużne rozcięcie. Na wprowadzony do pęcherza moczowego cewnik zakładamy tuż przy ujściu zewnętrznym cewki ten 2-centymetrowy odcinek rozcięty tylko na jednej powierzchni i umocowujemy go za pomocą kleszczyków Peana około 5 mm odcinkiem drenu łącznikowego tego zestawu.
Cztery wąskie taśmy układamy na skórze prącia na powierzchni grzbietowej, brzusznej oraz na bokach i u nasady prącia okrężnie umocowujemy je przylepcem. Wystające końce taśm wywijamy w kierunku cewnika i mocujemy je drugim paskiem plastra (ryc. 1).
Tak umocowany cewnik umożliwia swobodne wypływanie wydzieliny cewkowej, daje możliwość utrzymania cewnika i ujścia cewki w warunkach higieny. Umocowanie cewnika jest mocne i trwałe. Stosujemy je od roku. Ani razu nie wystąpił obrzęk napletka ani skóry prącia. Cewnik nie wypada. Ujście cewki i cewnik można zmywać bez obawy na-moknięcia przylepca. Z jednego zużytego zestawu do prze,toczeń można wykonać 5 zestawów do mocowania cewników. Sposób ten jest bardzo prosty, skuteczny i tani, co uzasadnia opublikowanie go.
|